Morawiecki na wspólnym nagraniu z Zełenskim. "Stoimy ramię w ramię. Zawsze będziemy was wspierać"
- W sobotę 26 listopada Mateusz Morawiecki przyjechał do Kijowa
- Następnego dnia szef polskiego rządu opublikował na Facebooku wspólne nagranie z Wołodymyrem Zełenskim
- Prezydent Ukrainy podziękował premierowi, prezydentowi oraz całemu polskiemu społeczeństwu
Wizyta Morawieckiego w Kijowie
W piątek media obiegła informacja, że Mateusz Morawiecki planuje udać się do Kijowa na specjalne zaproszenie Wołodymyra Zełenskiego. Na przyjazd premiera nalegał także szef ukraińskiego rządu Denys Szmyhal.
W sobotę przed południem Mateusz Morawiecki był już w Kijowie. Wizytę zaczął od złożenia kwiatów przed Pomnikiem Ofiar Wielkiego Głodu. Po uroczystości przed pomnikiem premier rozmawiał w ramach tzw. Trójkąta Lubelskiego z premierem Ukrainy i premierką Litwy. Politycy podpisali deklarację o wspólnej współpracy.
Rosja przynosi śmierć, głód i hipotermię ludności cywilnej
W niedzielę Mateusz Morawiecki opublikował na Facebooku wspólne nagranie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Na początku materiału premier przypomniał, że "90 lat temu komunistyczna Rosja sprowadziła na Ukrainę głód i ludobójstwo – Hołodomor".
– Dziś Rosja przynosi śmierć, głód i hipotermię ludności cywilnej. Stoimy ramię w ramię z ukraińskimi przyjaciółmi i partnerami i zawsze będziemy was wspierać – zapewnił szef polskiego rządu.
Wówczas Zełenski zwrócił się z podziękowaniami do premiera, jego zespołu, prezydenta Andrzeja Dudy oraz całego polskiego społeczeństwa. – Jestem bardzo wdzięczny panie premierze, że nam pomagasz, że Polska nas wpiera i że jesteś tu dzisiaj – powiedział ukraiński przywódca.
Przeczytaj także: Zalane okopy i przemoczone mundury. Te nagrania pokazują w jakich warunkach walczą teraz Ukraińcy
Jak tłumaczył prezydent Ukrainy, Hołodomor był wielką tragedią. – Zginęło ok. 5 mln ludzi i wtedy nie było wielkiej jedności pomiędzy naszymi ludźmi. Dzisiaj są tutaj nasi bracia i siostry i oczywiście dzisiaj będzie to oznaczało zwycięstwo nad Rosją, nad gniewem, nad całą tragedią i agresją, jaką Rosja nam przyniosła – oznajmił.
"Europa zauważyła zagrożenie ze strony Rosji zbyt późno"
Jak przypomniała Kancelaria Premiera, Hołodomor nazywany również Wielkim Głodem "wybuchł na ziemiach Ukrainy w latach 1932-33 i był wynikiem zbrodniczej polityki Związku Radzieckiego".
Może Cię zainteresować: Morawiecki po raz kolejny jest w Kijowie. Poruszający gest i przemówienie premiera
W sobotę podczas spotkania z ukraińskimi władzami premier Morawiecki powiedział, że "Polska wspiera Ukrainę na poziomie międzynarodowym, ponieważ jesteśmy po stronie wolności". – Nasze trzy państwa mają wspólną historię i wspólną teraźniejszość. Wierzę, że przed nami wspólna przyszłość, dobra przyszłość – wskazał.
Jak przekonywał, Europa zauważyła zagrożenie ze strony Rosji zbyt późno. – Teraz nie należy czekać tak długo na to, by pomóc Ukrainie. Ta wojna skończy się, gdy odzyskamy każdy dom i szkołę, każdy szpital i każdą drogę – podkreślił.