Mniej cukru, większy wybór. Porozmawiajmy (bez słodzenia) o tym, jak zmieniają się napoje Coca-Cola
"Cukier krzepi" – głosiło najpopularniejsze hasło reklamowe przedwojennej Polski. Jednak od momentu, w którym zostało wymyślone przez Melchiora Wańkowicza, upłynęło ponad dziewięć dekad, no a w tym czasie w bardzo, ale to bardzo dużym stopniu zmieniła się zarówno nasza wiedza z zakresu dietetyki, jak i styl życia...
Jak na owe zmiany reagują odpowiedzialne koncerny spożywcze? Z jednej strony modyfikują i unowocześniają receptury doskonale znanych produktów. Z drugiej: wprowadzają na rynek nowości, które mogą być świetnymi alternatywami dla osób chcących żyć naprawdę smacznie, ograniczając jednak ilość spożywanych kalorii.
Idealnym przykładem może być tutaj Coca-Cola, czyli koncern traktujący redukcję cukru w swoich produktach priorytetowo.
Dzięki temu aż 42 proc. napojów sprzedawanych przez Coca-Cola stanowią te o niskiej lub zerowej kaloryczności. Świetny wynik, choć będzie jeszcze lepiej. O to, czego możemy spodziewać się naprawdę w bliskiej przyszłości, postanowiliśmy zapytać Nectarię Metrakos, Dyrektor ds. Zdrowia i Żywienia Coca-Cola w Europie.
Zdarza się pani sięgać po Coca-Cola Original z cukrem?
Niezbyt często, ale tak. Czy to zaskakujące? Niekoniecznie... Staram się po prostu kontrolować ilość spożywanego cukru. Tak więc konsumuję go z umiarem, choć zazwyczaj wolę rozkoszować się świetnym smakiem naszych napojów, które nie zawierają kalorii.
Wielu naszych konsumentów robi tak samo. Obecnie 42 proc. wszystkich napojów sprzedawanych w Europie to napoje o niskiej lub zerowej kaloryczności, jednak dążymy do tego, by do 2025 roku poziom ten wynosił już 50 proc. *
136 lat doświadczenia w sprzedaży napojów na całym świecie nauczyło nas, że sukces polega na rozumieniu potrzeb ludzi. A to, na czym im zależy, jest jasne – napoje o obniżonej zawartości cukru, które jednocześnie są pełne wartości odżywczych. No ale przede wszystkim chcą napojów, które są po prostu smaczne.
Nasze globalne portfolio zawiera ponad 200 marek i tysiące pysznych napojów. Chodzi o to, aby oferować konsumentom wybory zaspokajające ich potrzeby na przestrzeni całego dnia. Od kawy, herbaty, soków i wody, aż po napoje sportowe, mleczne i roślinne oraz, oczywiście, gazowane napoje bezalkoholowe.
Jak wiemy, nadmiar cukru nie jest zdrowy. Dlatego też od lat nasze wysiłki skupiają się na sprawdzonych metodach: zmianie składu produktów oraz kontroli porcji. Obecnie naszym priorytetem pozostaje redukcja cukru w oferowanych przez nas produktach i duże inwestycje w innowacyjne substancje słodzące, aby lepsze zarządzanie spożyciem cukru nie odbywało się kosztem smaku.
Co robi Coca-Cola, żeby minimalizować ilość cukru dodawanego do swoich produktów?
Od 2020 r. Coca-Cola wypuściła ponad 280 napojów o zmienionym składzie, o mniejszej zawartości cukru. Niedawno zmieniliśmy np. recepturę Coca-Cola Zero, aby zachęcić większą ilość osób do spróbowania Coca-Cola bez cukru. Przecież osiągnięcie świetnego smaku w napoju niezawierającym kalorii jest możliwe – jednym z naszych sposobów jest tutaj sięganie po bezcukrowe substancje słodzące.
Nie zapominamy również o aktywnym promowaniu naszych napojów o niskiej lub zerowej zawartości cukru. W Europie ponad 90 proc. materiałów marketingowych marki Coca-Cola prezentuje Coca-Cola Zero.
Promujemy też kontrolę porcji poprzez oferowanie szerszego wyboru mniejszych opakowań. Są to np. nasze mini-puszki o objętości 150 ml oraz szczupłe puszki o objętości 250 ml. Dzięki temu ten sam świetny smak dostępny jest w rozmiarze opakowania, który najlepiej odpowiada różnym potrzebom konsumentów.
Wszystkie te inicjatywy dają niesamowity efekt. Wraz z innymi firmami z branży w UNESDA udało nam się obniżyć średnią ilość dodawanego cukru w napojach bezalkoholowych o 28,6 proc. na terenie Unii Europejskiej oraz Zjednoczonego Królestwa. Poprzez UNESDA zobowiązaliśmy się, że w latach 2019-2025 ograniczymy średnią ilość dodawanego cukru o kolejne 10 proc., co łącznie przełoży się na redukcję o 33 proc. w porównaniu z rokiem 2000.
Jednak nie jest to cel, który można osiągnąć w pojedynkę ani jako firma, ani jako sektor. Jeżeli chcemy stworzyć środowiska wspierające zdrowsze żywienie, wszystkie branże oraz całe społeczeństwo Europy – przedsiębiorstwa, rządy i zwykli mieszkańcy muszą przyjąć holistyczne podejście. Wszyscy musimy dążyć do wspólnego celu.
Chcesz dowiedzieć się, jak wygląda realizacja owej misji przez Coca-Cola? A więc rzuć okiem na ten materiał wideo:
* W oparciu o globalne dane FY2021 dot. sprzedaży. Excludes Multon, Global Ventures. * Raport McKinsey Global Institute (MGI) – “Overcoming obesity: An initial economic analysis”.