Hipopotam połknął dziecko. Dwulatek tylko cudem przeżył
- Mały chłopiec w Ugandzie został połknięty przez hipopotama. Dziecko miało niebywałe szczęście, gdyż zwierzak go wypluł
- Lokalna policja podaje, że jest to pierwszy tego rodzaju incydent, w którym hipopotam wyszedł z Jeziora Edwarda i zaatakował dziecko
- Chłopcu podano profilaktycznie szczepionkę przeciwko wściekliźnie
Z relacji mediów wynika, że dwuletnie dziecko w Ugandzie zostało połknięte, a następnie wyplute przez hipopotama. Chłopiec bawił się na brzegu jeziora w pobliżu swojego domu w Katwe Kabatoro, kiedy zwierzę pochwyciło go swoimi ogromnymi zębami.
Hipopotam zaatakował dwuletniego chłopca
"Jest to pierwszy tego rodzaju incydent, w którym hipopotam wyszedł z Jeziora Edwarda i zaatakował małe dziecko" - przekazała ugandyjska policja w komunikacie.
Na szczęście naoczny świadek zaczął rzucać kamykami w hipopotama, zanim ten połknął malucha całkowicie, co skłoniło go do zwymiotowania chłopca z powrotem. Paul Iga został pospiesznie zabrane do lokalnej klinki, a potem do szpitala w Bwera.
Jako środek ostrożności podano mu tam szczepionkę przeciwko wściekliźnie, a następnie wypisano ze szpitala i zwrócono rodzicom. Hipopotamy są odpowiedzialne za co najmniej 500 zgonów w Afryce każdego roku.
Częściej dochodzi do ataków rekinów
Dodajmy, że jednak częściej niż o atakach hipopotamów słyszymy o atakach rekinów. Tak było też na przykład na początku lipca w jednym z kurortów w zatoce Sahl Hasheesh, niedaleko popularnego kierunku, jakim jest Hurghada. 68-letnia Austriaczka korzystała z uroków wakacji, kąpiąc się w morzu na wydzielonym ku temu obszarze, który przynajmniej w teorii powinien być bezpieczny.
Niestety zaatakował ją rekin. 68-letnia turystka podczas starcia z drapieżnikiem straciła rękę oraz nogę. W materiale zarejestrowanym przez innych turystów, którzy byli na miejscu zdarzenia, widać było, jak kobieta w plamie krwi z trudem usiłuje dopłynąć do brzegu.
"Daily Mirror" podawał, że kobiecie udało się w końcu dopłynąć do brzegu, "ale zmarła najwyraźniej z powodu bolesnego szoku spowodowanego bólem po brutalnym ataku". Według brytyjskiego dziennika, pomimo zawziętej walki lekarzy i długiej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, nie udało się uratować 68-latki.