Anna Mucha wyznała, że święta kojarzą jej się z traumą. Zamieściła przytyk do władzy
- Anna Mucha zawsze odważnie wypowiada się na rozmaite tematy. Nie stroni od tych społecznych
- Tym razem aktorka, publikując świąteczny post, po raz kolejny, wyraziła swoje zdanie ws. łamania praw kobiet w Polsce
- To nie pierwszy raz, kiedy krytykuje rządy Prawa i Sprawiedliwości
- Gwiazda "M jak miłość" wyjaśniła też, dlaczego nie przepada za świętami
Anna Mucha o świątecznej traumie i prawach kobiet. Uderzyła w polski rząd
Anna Mucha jest aktorką, reżyserką oraz bizneswoman, która aktywnie prowadzi swoje social media. Prywatnie jest mamą dwójki pociech oraz partnerką Jakuba Wonsa. W wigilijną sobotę charyzmatyczna aktorka, której profil na Instagramie obserwuje ponad 950 tys. użytkowników, zamieściła wpis, do którego załączyła swoją fotografię z dzieckiem. Widzimy ją uśmiechniętą, jak karmi bobasa piersią w garderobie.
U wielu gwiazd bożonarodzeniowe posty miały raczej radosny wydźwięk. Mucha nie zamierza udawać, że to dla niej ulubiony czas w roku. "Ja nie jestem wielką 'fanką' świat Bożego Narodzenia. Może kiedyś wam opowiem dlaczego, ale niosły ze sobą tak wiele rozczarowań, tak wiele traum, że dopiero będąc dorosłą, będąc matką, poczułam, że jest sens znowu się starać i w nie 'wierzyć'" – napisała w pierwszej części wpisu.
Potem odbiła od osobistego wyznania do spostrzeżenia związanego z prawami kobiet. Gwiazda uderzyła w polski rząd. "A tymczasem nie wszystkie dzieci rodzą się zdrowe i rumiane" – zaznaczyła, dodając informację, gdzie kobiety mogą szukać pomocy.
"W związku z zaistniała sytuacja prawną w Polsce, w związku z tym, że wiele kobiet zostało pozbawionych podstawowych praw (choćby do dostępu badań, informacji, ja już nie mówię o prawie do decyzji) w związku z tym, że w Polsce przybywa ciąż z chorymi dziećmi, a kobiety czują lęk i nie wiedzą, gdzie szukać pomocy informuję, że w Instytucie Matki i Dziecka istnieje taka poradnia, gdzie kobieta w ciąży uzyska kompleksową opiekę i diagnostykę. Podaj dalej, żeby jak najwięcej kobiet miało szanse na uzyskanie konkretnej pomocy!" – podkreśliła Mucha.
Na wpis Muchy zareagowało mnóstwo internautów, w większości kobiet. W komentarzach podkreślili, że doskonale rozumieją aktorkę.
"Piękny i wzruszający post. Często, dla wielu tak właśnie wygląda ten czas"; "Jakby nie było to od tysięcy lat magię świąt, niezależnie od wiary, tworzy źródło życia... czyli matka"; "Ja mam tak samo. Też, mimo. że uwielbiam klimat tych świąt tzn. te lampeczki itp. to same święta kojarzą mi się z trudami, stratami i rozczarowaniami. Te święta po raz pierwszy dla mnie są wyjątkowe, bo z moja córeczką" – pisano.
Jeden internauta podzielił się osobistą historią: "Kochana, fantastyczny post. Sam jestem ojcem dziecka, u którego wykryto wadę serca w 5 miesiącu ciąży. Świat mi sie zawalił, ale dzięki dobrym ludziom zaczęliśmy działać już w czasie ciąży, a dziecko które miało się nie urodzić jest ze mną dziś i patrzę na niego, tego słodkiego siedmiolatka, który znajduje pod choinką swój wymarzony prezent, a łzy płyną mu ze szczęścia tak, jak mi 7 lat temu kiedy lekarz powiedział 'będzie żył'".