Nowe fakty ws. matki 4-letniego Leosia. Aresztowano ją w zaawansowanej ciąży

Natalia Kamińska
28 grudnia 2022, 15:29 • 1 minuta czytania
Pod koniec października znaleziono ciało zakopane we wsi pod Garwolinem. Były to zwłoki czterolatka. W sprawie aresztowano opiekunów dziecka. Jego matka była wtedy w ciąży. Wiadomo, co dalej się z nią dzieje.
Matka Leosia urodziła drugie dziecko. Fot. Anna Kaczmarz/Dziennik Polski/Polska Press/East News

Przypomnijmy, że w 26 października policja podała makabryczną informację o odnalezieniu zwłok 4-letniego dziecka w lesie w Rudzie Talubskiej w woj. mazowieckim, niedaleko Garwolina. Okazało się, że to poszukiwany od 21 października Leoś, syn Karoliny W.

Makabryczna śmierć dziecka pod Garwolinem

Policjanci odnaleźli jego matkę, 19-letnią Karolinę W., oraz jej partnera, 19-letniego Damiana G., który nie jest ojcem dziecka. Mężczyzna przyznał się do winy, czyli zamordowania 4-latka. Odmówił jednak składania zeznań przed sądem.

"Feralnego wieczoru Karolina W. wlała wrzątek do wanienki, by wykąpać Leonka. Prawdopodobnie odwróciła się na chwilę i w tym czasie dziecko wpadło do wrzącej jeszcze wody" - podawało niedawno "Życie Siedleckie". Zamiast wezwać pogotowie matka dziecka w obawie przed odpowiedzialnością oraz jej partner mieli "robić mu różne okłady".

"Chłopczyk zmarł w potwornych męczarniach, po tym, jak wpadł do pełnej wrzątku wanienki. Opiekunowie to jest matka dziecka i jej przyjaciel nie zawiadomili pogotowia, bo się bali" - podkreślił portal.   Poparzony Leon kilka dni miał słaniać się na nogach. "Przestał jeść i wreszcie zasłabł na podłodze. Damian G. chwycił go jeszcze na ręce, lecz Leoś się nie ruszał. Przestraszeni opiekunowie zawinęli go w kocyk i zakopali za domem" - relacjonował serwis.

Karolina W. urodziła drugie dziecko

Co więcej, matka Leonka była wówczas w zaawansowanej ciąży. Jak ustalił "Super Express", 19-letnia Karolina W. urodziła właśnie kolejne dziecko. Nadal przebywa w areszcie. Być może opiekę nad dzieckiem przejmie teraz 63-letnia prababcia.

Sekcja zwłok dziecka została wykonana już w październiku, ale nie wyjaśniła przyczyn jego śmierci. – Nadal oczekujemy na najważniejsze w tej sprawie wyniki badań histopatologicznych. Być może więcej będziemy wiedzieć pod koniec - mówiła "Super Expressowi" prok. Krystyna Gołąbek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.

Karolina W. i Damian G. wynajmowali mieszkanie w miejscowości Górki pod Garwolinem na Mazowszu. Niedaleko tego miejsca znaleziono zwłoki dziecka. Onet ustalił, że rodzina wyprowadził się z niego w sierpniu tego roku. Właściciel lokalu w rozmowie z portalem podkreślił, że para płaciła za nie regularnie, ale wyprowadzili się kilka miesięcy przed końcem umowy wynajmu.