Strażacy dziękują kierowcom za korytarz życia. To nagranie stało się hitem w sieci
- Tworzenie korytarza życia polega na tym, że w sytuacji, w której na sygnale jedzie pojazd uprzywilejowany, samochody zjeżdżają możliwie blisko pobocza, by w środku utworzyć możliwość przejazdu
- Inicjatywa jest szczególnie istotna na szybkich trasach, gdzie służby mają utrudnione dotarcie do miejsca wypadku
- Od grudnia 2019 roku ułatwianie pojazdom ratunkowym przejazdu jest w Polsce obowiązkowe
Tekstów o "wyczynach" kierowców jest ostatnio mnóstwo. Tym razem nie chodzi jednak o auto, które przejechało przez środek ronda, ani o żadną zabawną interwencję policyjną. Oto film, który viralem obiega sieć:
Na akcję do palącego się auta
Nagranie udostępniła Ochotnicza Straż Pożarna w Konstantynowie. Widać na nim zapis wideo z wozu, który przejeżdża drogą S-14 na trasie między węzłem Łódź - Retkinia a węzłem Lublinek, gdzie zapalił się samochód. Kierowcy zjechali na pobocze tworząc po środku dwóch pasów szeroki korytarz ratunkowy.
"Był to nasz trzeci wyjazd do zdarzenia drogowego na tej drodze, od momentu oddania jej do użytku. Pierwszy raz jechaliśmy korytarzem ratunkowym i musimy powiedzieć, że... ładnie Wam to wyszło drodzy kierowcy" – czytamy na Facebooku OSP Konstantynów.
Tworzenie korytarza życia obowiązkiem kierowców
Kierujący pod Łodzią popisali się prawidłową postawą, szczególnie że tworzenie korytarzy życia w Polsce nadal wychodzi nam kiepsko. Kierowcy często nie ruszają się z miejsca, a w mieście zdarza się, że nie chcą "poświęcać samochodów" przez wjazd na wysoki krawężnik. W konsekwencji karetka, czy wóz strażacki często długo przeciskają się przez korek.
Tymczasem tworzenie korytarza życia od grudnia 2019 roku jest w Polsce obowiązkowe. Co więcej, za niesubordynację w sytuacji zdarzenia, do którego jedzie wóz ratunkowy, możemy nawet dostać mandat. I to niemały, bo aż 500 złotych.
Policja na swojej stronie przypomina, że tworzenia korytarze życia muszą być obowiązkowo tworzone przez kierowców na drogach o co najmniej dwóch pasach ruchu w jednym kierunku.
"Wszyscy kierujący zobowiązani są do umożliwienia swobodnego przejazdu pojazdom służb ratowniczych, a także pojazdów zarządców dróg lub pomocy drogowej, jeśli biorą udział w akcji ratowniczej" – informuje policja.
Korytarz życia może bardzo przyspieszyć dojazd służb do osób poszkodowanych. Żeby prawidłowo utworzyć przejazd dla pojazdów ratowniczych, kierowcy poruszający się lewym skrajnym pasem zjeżdżają na lewo, a poruszający się pozostałymi pasami na prawo.
"Po przejeździe pojazdu uprzywilejowanego kierowcy mogą kontynuować jazdę po uprzednio zajmowanym pasie ruchu" – przypominają policjanci.