Niecodzienna sytuacja w Sejmie. Na konferencji pojawiły się osoby w maskach przeciwgazowych

Natalia Kamińska
12 stycznia 2023, 16:51 • 1 minuta czytania
W czwartek w Sejmie miała miejsce bardzo nietypowa konferencja prasowa. Pojawiła się na niej współprzewodnicząca Zielonych Urszula Zielińska oraz dwie osoby w maskach przeciwgazowych. Ten happening miał jednak na celu wskazać na ważny problem.
Osoby w maskach przeciwgazowych podczas konferencji partii Zieloni. Fot. Zieloni/Facebook

Urszula Zielińska podczas czwartkowego spotkania z mediami mówiła o tym, o złej jakości powietrza w naszym kraju. Konferencja odbyła się pod hasłem "Maska dla każdego obywatela".

Konferencja Zielińskiej i osoby w maskach przeciwgazowych

– Według najnowszych badań w Polsce co roku z powodu smogu przedwcześnie umiera, nie jak dotychczas sądzono około 48-50 tysięcy ludzi, ale aż 90 tysięcy mieszkańców tego kraju – powiedziała mediom współprzewodnicząca partii Zieloni. Obok niej cały czas stały dwie osoby w maskach przeciwgazowych.

Polityczka poruszyła także wątek środowej Komisji Ochrony Środowiska.

– Ale kiedy wczoraj na Komisji Ochrony Środowiska GIOŚ zaprezentował raport o jakości powietrza, nie usłyszeliśmy ani słowa o tym, że tak wysoką liczbę zgonów, przedwczesnych zgonów, obserwujemy w Polsce. Nie usłyszeliśmy ani słowa o tym, że Polska wciąż ma najgorsze powietrze w Europie. Usłyszeliśmy zapewnienia, że jest nieźle, że jest coraz lepiej, że program "Czyste Powietrze" działa – stwierdziła Urszula Zielińska. I dodała: – Tymczasem dane roczne nie kłamią. Dane roczne są zatrważające.

Współprzewodnicząca partii Zielonych przekonywała też, że Polska potrzebuje, aby jak najszybciej odblokować nam środki z Krajowego Planu Odbudowy, gdyż dzięki nim będzie można poprawić też jakość powietrza w Polsce.

– KPO, tam są pieniądze na "Czyste Powietrze", one muszą być wreszcie odblokowane – podkreśliła Zielińska.

Biedniejsze kraje mają większy problem z czystym powietrzem

Na zagadnienie związane z jakością powietrza często zwraca także uwagę Światowa Organizacja Zdrowia. "Szacuje się, że co roku z powodu chorób związanych z zanieczyszczeniem powietrza umiera siedem milionów ludzi" – informowało w jednej z informacji na ten temat WHO.

Wdychanie zanieczyszczonego powietrza może powodować choroby serca, nowotwory czy udary mózgu. U dzieci może zmniejszać wzrost płuc i powodować zaostrzoną astmę.

Problem ten najbardziej dotyka krajów biedniejszych, ponieważ ich rozwój gospodarczy często jest oparty na paliwach kopalnych, które są ogromnym problemem w kontekście wzrostu zanieczyszczenia powietrza, ale też przyspieszania globalnego ocieplenia.

Co ważne, nowe wytyczne WHO aż o połowę zmniejszają limit cząsteczek PM 2,5 w powietrzu. Są one najdrobniejsze i najbardziej szkodliwe, bo wnikają bezpośrednio do krwioobiegu.

Chodzi w największej mierze o zanieczyszczenia gazowe, które po przedostaniu się do atmosfery wchodzą w reakcje z innymi chemikaliami. Pochodzą m.in. z pieców centralnego ogrzewania, spalin samochodowych czy fabryk.