Ziobro też sięgnął po broń. W sieci pochwalił się umiejętnościami na strzelnicy

redakcja naTemat
20 stycznia 2023, 21:25 • 1 minuta czytania
Zbigniew Ziobro najwyraźniej pozazdrościł premierowi Morawieckiemu sesji fotograficznej na strzelnicy. Przy okazji wizyty w ośrodku, w którym szkolą się funkcjonariusze Służby Więziennej, minister sprawiedliwości pochwalił się swoimi umiejętnościami strzeleckimi.
Zbigniew Ziobro na strzelnicy Fot. Piotr Molecki/East News

Zbigniew Ziobro na strzelnicy

W piątek 20 stycznia minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odwiedził w towarzystwie dziennikarzy ośrodek Służby Więziennej w Popowie niedaleko Radzymina. W tym roku, na mocy porozumienia z Ministerstwem Obrony Narodowej, około 10 tys. funkcjonariuszy Służby Więziennej zostanie tam przeszkolonych przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.

Resort Ziobry nie poprzestał jednak na relacji z samej konferencji inaugurującej współpracę, ale w mediach społecznościowych zamieścił również relację fotograficzną z wizyty swojego szefa na strzelnicy. Z zamieszczonych zdjęć wynika, że szef Solidarnej Polski dobrze sobie radzi z bronią: wiele razy udało mu się wycelować i trafić w środek tarczy.

– Zgodnie z zasadą "umiesz liczyć, licz na siebie" polskie wojsko, polskie społeczeństwo, ale też i poszczególne służby winny gwarantować odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Tylko wtedy, gdy będziemy odpowiednio przygotowani sami, będziemy odstraszać i gwarantować jako państwo bezpieczeństwo Polaków – stwierdził minister Ziobro podczas konferencji prasowej.

Wcześniej strzelnicę odwiedził premier Morawiecki

Nie da się przy tym nie zauważyć, że bardzo podobną wizytą chwalił się w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki – i to niedawno, bo zaledwie kilkanaście dni temu.

Jak informowaliśmy w naTemat, 9 stycznia szef rządu odwiedził Strzelnicę Warszawianka. Morawiecki pochwalił się, że miał okazję strzelać z polskich, oryginalnych konstrukcji – zarówno tych historycznych, jak i nowoczesnych.

"Karabinka 'Grot' z Fabryki Broni 'Łucznik' Radom, który niedawno trafił na wyposażenie naszych Sił Zbrojnych i Wojsk Obrony Terytorialnej, i dodatkowo jest chwalony przez naszych ukraińskich sąsiadów za swoją niezawodność. Strzelałem też z historycznego, legendarnego polskiego pistoletu VIS, który jest nadal produkowany i znajduje się na wyposażeniu polskich żołnierzy" – napisał premier na Facebooku.

"Strzelectwo to piękny i praktyczny sport z długimi tradycjami w naszym kraju. Cieszę się, że – również dzięki wsparciu rządu Prawa i Sprawiedliwości, Ministerstwa Sportu i Turystyki i Ministerstwa Obrony Narodowej – coraz mocniej rozwija się w Polsce" – oznajmił szef polskiego rządu.

Jak stwierdził, była to "wspaniała nauka i doświadczenie", mimo że – jak przyznał – "snajpera już z niego nie będzie".

Czytaj także: https://natemat.pl/461092,morawiecki-na-strzelnicy-z-karabinem-w-reku-wychwalal-polska-zbrojeniowke