Kuriozalne nagranie z Monte Carlo. Para miała uprawiać seks przy trasie rajdu
Chodzi o sytuację, którą dzięki kamerze w swoim aucie nagrał Jourdan Serderidis. 58-latek może nie został bohaterem Rajdu Monte Carlo, ale wideo zarejestrowane podczas jego przejazdu błyskawicznie stało się hitem w sieci.
Seks na poboczu w trakcie rajdu?
Na jednym z wieczornych odcinków specjalnych doszło do incydentu. Nagranie pokazuje, że na poboczu pewna para... uprawiała seks. Tak przynajmniej wynika z krótkiego materiału, który można obejrzeć w internecie.
Nagranie trwa kilka sekund i zdumiewające sceny widać w kadrze dosłownie przez chwilę. Wspomniana para mogła wykorzystać czas, że znalazła się pod osłoną nocy. Nie spodziewała się jednak, że oświetlona przez reflektory nadjeżdżającego auta znajdzie się nagle w centrum uwagi.
Absurdu tej sytuacji dodaje fakt, że obok pary stała... grupka fanów. Gorszące sceny działy się na ich oczach, bo wszyscy przebywali w bliskiej odległości. "Jeden mężczyzna w ubrany na niebiesko był blisko akcji, ale wydawał się nie przeszkadzać" – zauważa "Daily Star".
Wideo wzbudziło masę emocji, a niekórzy nie hamowali się przed zabawnymi komentarzami. "To jeden ze sposobów na zwiększenie oglądalności WRC" – czytamy w jednym z wpisów. "Widzowie robią, co w ich mocy, żeby się rozgrzać na poboczu" – dodał ktoś inny.
A wracając do zmagań na trasie rajdu, Serderidis raczej nie będzie dobrze wspominał przejazdu, na którym spotkał ten niecodzienny widok. Uzyskał bowiem dopiero 48. czas.