Zmarł Leonard Pietraszak. Pamiętamy go z "Vabanku" i "Czarnych chmur"
- Leonard Pietraszak zyskał popularność jako aktor telewizyjny i filmowy
- W listopadzie 2022 roku Leonard Pietraszak skończył 86 lat
- Wiadomo, że zostanie pochowany na Cmentarzu Starofarnym w Bydgoszczy
Nie żyje Leonard Pietraszak. Aktor filmowy i teatralny miał 86 lat
"Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Leonarda Pietraszaka, wielkiego przyjaciela Bydgoszczy" – podano na łamach serwisu internetowego miasta. Leonard Pietraszak urodził się 6 listopada 1936 w Bydgoszczy. W dzieciństwie mieszkał z rodziną przy ul. Gdańskiej. W tym mieście ukończył liceum i rozpoczynał swoją przygodę z aktorstwem.
Był absolwentem łódzkiej "filmówki". Swój debiut teatralny zaliczył w 1959 roku. Na początku kariery występował na deskach Teatru Dramatycznego w Poznaniu, w latach 60. był związany z Teatrem Polskim w Poznaniu. Potem związał się z warszawskimi teatrami: w latach 1965-1971 w Teatrze Klasycznym, od sezonu 1971 do 1976 w Teatrze Komedii, a w latach 1977-2008 w Teatrze Ateneum im. Stefana Jaracza.
W pamięci widzów szczególnie zapadła rola Dowgirda w serialu "Czarne chmury". "Praca nad serialem była ciężka. Przed rozpoczęciem zdjęć mieliśmy półroczne przygotowanie. Codziennie chodziliśmy na lekcje jeździectwa, prowadzone przez trenera Ferensteina, przedwojennego majora kawalerii. Większość z nas nie jeździła konno, ale major był optymistą i powtarzał nam: 'W tak krótkim czasie nie nauczę was jeździć, ale nauczę dobrze wyglądać na koniu'" – mówił. "Na planie były tragiczne momenty związane z fechtowaniem. W pojedynku ze Stanisławem Niwińskim, filmowym rotmistrzem, pocięliśmy się w rękę i głowę. Ja z ranną prawą ręką nie mogłem kilka dni fechtować. Piekielnie ciężkie szable były wykonane z resorów syreny, ale o tym dowiedzieliśmy się znacznie później" – wspominał.
"Miałem obawy, że zostanę "wiecznym Dowgirdem". Na szczęście przyszła rola Karola w 'Czterdziestolatku'. To pozwoliło mi zmienić wizerunek i chociaż była to postać drugoplanowa, dzięki niej wyszedłem prawie natychmiast z szufladki Dowgirda" – zaznaczył.
Aktor grał też w serialu "Kariera Nikodema Dyzmy" przyjaciela głównego bohatera. Widzowie pamiętają także jego wcielenie jako Gustaw Kramer, przeciwnik Henryka Kwinto w serii filmów "Vabank" w reżyserii Juliusza Machulskiego.
Warto nadmienić, że w ostatnich latach Pietraszak pojawił się na ekranie m.in. w "Listach do M", "Dniu kobiet" czy serialu "39 i pół". W 2012 roku Leonard Pietraszak odsłonił swój podpis w Bydgoskiej Alei Autografów przy ul. Długiej, a w 2018 r. odbierał tytuł Honorowego Obywatela Bydgoszczy. – Jestem szczęśliwy, że tak pięknie państwo mnie przyjęliście. To jest niesamowite. Takie odznaczenie długiej mojej drogi życiowej i zawodowej to zaszczyt – podkreślił wówczas Pietraszak.