Lubuska policja pokazała nagrania z piratami drogowymi. Wysłali je zbulwersowani kierowcy

redakcja naTemat
03 lutego 2023, 10:03 • 1 minuta czytania
Lubuska policja pokazała, do czego są zdolni kierowcy, którzy stwarzają niebezpieczeństwo na drogach. Widać to na nagraniach, jakie trafiają na jej skrzynkę e-mailową. Ich szaleńcze szarże coraz częściej nie kończą się na szczęście bezkarnie, wszystko za sprawą nagrań z prywatnych kamer samochodowych.
Lubuska policja pokazała nagrania z piratami drogowymi. Fot. Lubuska Policja

Lubuska policja pokazała nagrania z prywatnych kamer samochodowych, jakie trafiają na jej skrzynkę. Opublikowała je ku przestrodze. Jak przekazali funkcjonariusze w rozmowie z auto-swiat.pl, każdego miesiąca do lubuskiej policji trafia około 50 nagrań. To efekt między innymi prywatnych wideorejestratorów, jakie kierowcy mają w samochodach. Czasem kierowcy na własnej skórze doświadczają, co znaczy trauma ucieczki przed piratem drogowym. Potem zależy im, by ukarać delikwenta, gdyż te "emocje" trudno im zapomnieć.

Jak przekonuje policja, dzięki temu 2022 rok był najbezpieczniejszym na drogach w województwie lubuskim. Jednak mimo to w 499 wypadkach zginęły 63 osoby, a 580 zostało rannych. Skontrolowano 150 tysięcy kierowców, z czego aż jedna trzecia przekroczyła prędkość. Aż 1,7 tysięcy z nich straciło prawo jazdy. Lubuska policja przeprowadziła 238 tysięcy badań na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Według 2528 z nich kierowcy jechali na "podwójnym gazie". Wśród nagrań i zdjęć, jakie udostępniła policja widać, jak niektórzy muszą salwować się ucieczką na pobocze na wąskiej drodze, gdy na przykład jeden tir wyprzedza drugi na całą szerokość jezdni. Możemy zobaczyć, jak piraci drogowi wyprzedzają na łuku czy na podwójnej ciągłej. W mniejszych miastach niektórych zdaje się rozbestwiać noc, gdyż na zdjęciach widać, jak jadą na przełaj przez miejskie rondo. Zarejestrowano też wyprzedzanie na ciągłej na bardzo wąskiej drodze traktora, jazdę pod prąd na drodze jednokierunkowej, jazdę po chodniku, na czerwonym świetle po pasach dla pieszych.

Widzimy też między innymi kierowcę tira, któremu nie chciało się stać w korku i tak po prostu jechał po pustej jezdni dla samochodów w przeciwnym kierunku.

Surowe kary dla piratów drogowych

Jak informowaliśmy w naTemat, od ponad roku obowiązują surowe kary dla piratów drogowych. W skuteczniejszej walce z brawurą kierowców ma pomóc nowelizacja prawa o ruchu drogowym i zmiany w Kodeksie wykroczeń. Ostrzejsze kary obowiązuje zarówno dla sprawców przestępstw, jak i wykroczeń drogowych. Wprowadzono też znacznie wyższe kwoty w taryfikatorze mandatów.

Bardzo wysokie mandaty dla piratów drogowych

Chociaż limit punktów karnych dla najbardziej doświadczonych kierowców wciąż wynosi 24, to można go przekroczyć o wiele szybciej, a punkty będą znikały dopiero dwa lata po zapłaceniu mandatu. Policja może wpisać 15 punktów karnych za 12 wykroczeń, w tym za: wyprzedzenie na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu czy nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na pasy. Za to ostatnie wykroczenie można otrzymać mandat do 1500 zł. Największe zmiany w wysokości mandatów obejmują kary dla kierowców, którzy nie potrafią zdjąć nogi z gazu i znacznie przekraczają dozwoloną prędkość.

Osoby, które przekroczą prędkość do 10 km/h, od 1 stycznia 2022 roku dostają mandat w wysokości 50 zł; o 11–15 km/h – 100 zł; o 16–20 km/h – 200 zł; o 21–25 km/h – 300 zł; zaś o 26–30 km/h – 400 zł.Jeśli ktoś będzie jechał o 31–40 km/h więcej niż powinien, musi się liczyć z mandatem w wysokości 800 zł; o 41–50 km/h – 1000 zł; o 51–60 km/h – 1500 zł; o 61–70 km/h – 2000 złotych. Rekordowe mandaty dotyczą osób przekraczających prędkość o 71 km/h lub więcej. Tacy piraci drogowi będą musieli zapłacić za to 2500 zł.