Przez pół roku nie uprawiała seksu. Tłumaczy, czemu było to najlepsze doświadczenie w jej życiu
- Młoda Amerykanka przez pół roku nie uprawiała seksu
- To pozwoliło jej uniezależnić się od mężczyzn i przestać rywalizować z kobietami
- Poleca to doświadczenie każdej kobiecie
23-latka spędziła pół roku w celibacie
Mieszkanka Florydy Mariemiliia Cedeno jest dla wielu kobiet w internecie inspiracją. Opowiada im swoją historię, doradza, zajmuje się budowaniem samoświadomości w mediach społecznościowych. Swoją opowieść zaczyna zazwyczaj od tego, że jej marzeniem było zatrudnienie się w dużej korporacji, jednak praca ta okazała się bardzo stresująca. Kobieta zdecydowała się na odważny krok, odeszła z firmy i postanowiła zmienić swoje życie.
Podjęła dość odważną decyzję, by zawiesić swoje kontakty z mężczyznami na pół roku. Przestała randkować, flirtować, zabiegać o ich uwagę w jakikolwiek sposób, ale co najważniejsze – zdecydowała się także przez pół roku nie uprawiać seksu. Co jej to dało?
Jak dziś mówi, zaczęła postrzegać swoje życie w zupełnie inny sposób. Podkreśliła, że do tej pory starała się spełniać oczekiwania mężczyzn – dotyczące tego, jak ma wyglądać i jak się zachowywać. Jak sama podkreśla, przestała też rywalizować z innymi kobietami o uwagę facetów. Zdjęła z siebie presję ciągłego dorównywania innym.
– Moje szczęście nie zależy już od tego, czy mam chłopaka, który nazywa mnie ładną, bo sama mogę nazywać siebie ładną. Odzyskałam moc, czuję się wolna. Jestem z siebie bardzo dumna. Zyskałam wiele szacunku do siebie – mówi w mediach społecznościowych.
Abstynencja seksualna pozwoliła jej na emancypację i szczęśliwe życie niezależnie od tego, czy ma partnera. – Moje szczęście było bardzo zależne od innych osób. Abstynencję od spotykania się z facetami postrzegam jako sposób na odzyskanie władzy nad samą sobą – wyjaśnia.
Celibat coraz popularniejszy?
Jej historia nie jest na TikToku czy Instagramie aż tak wyjątkowa. W komentarzach pod filmikami inne kobiety dzielą się podobnymi doświadczeniami. Twierdzą, że celibat pozwolił im skupić się na sobie, zbudować własną świadomość, osiągnąć nowy mindset. Podkreślają wręcz, że abstynencja seksualna to narzędzie "kołczingowe".
"Przez 2 lata byłam w celibacie i to była najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłam. Teraz rozstania są dla mnie mniej trudne, bo wiem, że sama również sobie poradzę" – pisze jeden z komentujących.
"Też tak zrobiłam i w ten sposób zrozumiałam, że nie muszę godzić się na spotykanie się z kimś, kto mi nie odpowiada. Nie muszę szukać nikogo na siłę" – dodaje inna internautka. Jak już pisaliśmy w naTemat.pl w badaniach przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii, do kompletnego celibatu przyznaje się aż 31 proc. ankietowych. Mniej niż połowa "uprawia miłość" tylko raz w tygodniu. Naukowcy zauważają, że tendencję spadku zainteresowania seksem można zauważyć również w innych rozwijających się krajach.