Ulf wywoła huraganowy wiatr do 150 km/h. W Polsce będzie naprawdę niebezpiecznie

redakcja naTemat
17 lutego 2023, 07:11 • 1 minuta czytania
Niestety, zgodnie z zapowiedziami, niebezpieczne wichury pojawią się w piątek i w sobotę w Polsce. Wiatr może wiać w górach nawet do 150 kilometrów na godzinę. Mogą mu towarzyszyć tak niebezpieczne zjawiska jak zrywanie dachów, łamanie drzew. Możemy również spodziewać się przerw w dostawach prądu.
Prognoza pogody na piątek i weekend: huragan zmierza nad Polskę. Fot. Screen / WXCharts

Duża część piątku (17 lutego) zapowiada się jeszcze spokojnie. Dopiero w drugiej części dnia lub wieczorem prędkość wiatru może znacząco wzrosnąć. Według serwisu fanipogody.pl wichura, którą wywoła cyklon Ulf, nastąpi dokładnie rok po cyklonie Eunice. Lokalnie mogą pojawić się burze.


Jak prognozuje IMGW, w piątek zostaną wydane w całej Polsce alerty przed silnym wiatrem. Ostrzeżenia pierwszego stopnia mają pojawić się w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim, podkarpackim, lubelskim, świętokrzyskim i mazowieckim. Alertów drugiego stopnia należy spodziewać się na Podlasiu, Warmii i Mazurach, województwie kujawsko-pomorskim, łódzkim, wielkopolskim, lubuskim i większej części woj. pomorskiego oraz zachodniopomorskiego. Na wybrzeżu może obowiązywać najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia.

Silny wiatr będzie zarówno w piątek, jak i sobotę. Jeszcze przed weekendem pojawi się duże zachmurzenie i opady deszczu. W górach może spaść śnieg z deszczem oraz sam śnieg. W nocy z piątku na sobotę wiatr będzie wiać już z prędkością 125 km/h w strefie brzegowej, do 100 km/h na północy i w Karpatach. Na Bałtyku mogą pojawić się 10-metrowe fale. W Sudetach wichury w porywach mogą sięgnąć nawet 150 km/h. Według Fanów Pogody na Śnieżce huraganowy wiatr może wiać w porywach do 150-200 km/h.

W sobotę na północy wiać będzie do 100 km/h, a w Sudetach ponownie w porywach do 140 km/h. Według synoptyków tak silny wiatr może powodować uszkodzenia łącznie z zerwaniem dachów na nizinach i wyżynach. Możliwe będą lokalnie przerwy w dostawach prądu. Należy unikać pozostawiania samochodów pod drzewami, billboardami czy słupami energetycznymi. W nocy i rano warto uważać na oblodzone chodniki i drogi, zwłaszcza na północnym wschodzie Polski.

Huragan zmierza nad Polskę. Czekają nas trąby powietrzne

O nadchodzących gwałtownych zmianach w pogodzie informowaliśmy już w czwartek (16 lutego w naTemat. Rzecznik IMGW ostrzegał przed wiatrem, który osiągnąć może nawet 125 km/h. Według prognozy instytutu niebezpieczne zjawiska pogodowe mają nasilić się szczególnie w weekend (18-19 lutego). – Huraganowe porywy wiatru, nad samym morzem do 125 km/h, na północy kraju od 105 km/h do 120 km/h, w pozostałej części kraju od 70 km/h do 90 km/h – podkreślał rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski w rozmowie z Radiem Zet. Jak mówił ekspert, niebezpieczny jest już wiatr powyżej 70 km/h, wiatr powyżej 90 km/h potrafi uszkodzić budynki, połamać drzewa i gałęzie. Tymczasem Polska będzie zmagała się z podmuchami wiatru sięgającymi 125 km/h. Co więcej, wystąpić mogą burze i trąby powietrzne. Ekspert wskazał, że prawdopodobieństwo jest niewielkie, bo wynosi poniżej 10 proc., ale wskaźniki się uaktywniły. Na Bałtyku będzie sztorm, który osiągnąć może 12 st. w skali Beauforta.

Prognoza pogody na wiosnę 2023

IMGW przygotował ostatnio wstępną, eksperymentalna prognozę pogody na wiosnę 2023. W marcu ma być pod względem temperatury tak, jak w czasie normy wieloletniej. Podobnie ma być z sumą opadów. Będzie zbliżona do tej z lat 1999-2020. Kwiecień 2023 zapowiada się nieco inaczej. Temperatura będzie co prawda podobna, jak w zakresie normy wieloletniej z lat 1999-2020. Opady mają być jednak większe, niż wskazuje norma.

Przewidywania na maj 2023 są podobne jak na marzec. Zarówno średnia temperatura, jak i suma opadów będzie zbliżona do normy wieloletniej dla tego miesiąca z lat 1999-2020. Za to w czerwcu 2023 temperatura będzie wyższa, niż na to wskazuje norma wieloletnia. Opady będą zaś zbliżone do średnich wielkości.