W 6. odcinku "The Last of Us" jest sporo zmian, ale na lepsze. Jakie są różnice w porównaniu z grą?
- W 6. odcinku Joelowi (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey) w końcu udaje się dotrzeć do Tommy'ego (Gabriel Luna), brata Joela.
- W odcinku pojawiły się postacie, których nie było w grze studia Naughty Dog, a także takie, które widzieliśmy dopiero w drugiej części.
- Kilka scen i wątków zostało mocno zmienionych, ale ich ogólne przesłanie pozostały takie samo. Jakie są różnice?
W poprzednim odcinku mieliśmy do czynienia m.in. z walką z Purchlakiem i obejrzeliśmy tragiczną historię braci Sama i Harry'ego. W najnowszym jesteśmy świadkami m.in. bolesnych kłótni, a także cliffhangera, który sprawia, że już nie możemy się doczekać kolejnych (łącznie będzie dziewięć). Zwłaszcza że dojdzie pewien makabryczny wątek dobrze znany fanom oryginału. Poniższy tekst zawiera spoilery dotyczące 6. odcinka "The Last of Us" i analogicznych momentów w grze - staram się nie wyjawiać, co się wydarzy później.
6. odcinek "The Last of Us" - różnice między grą a serialem:
Osada Jackson de facto pojawia się dopiero w "The Last of Us" part II"
W najnowszym odcinku odwiedzamy m.in. osadę Jackson, która wydaje się rajem (lub komuną, jak żartował Joel) w tym okrutnym post-apokaliptycznym świecie. Tak naprawdę to największa zmiana w tym epizodzie, bo w konsekwencji ma wpływ na wszystkie inne wątki i postacie. W grze zaglądamy tam dopiero w drugiej części. W "jedynce" wydaje się mniej rozwinięta - dopiero z pomocą naszych bohaterów udaje się tam doprowadzić prąd.
Joel odnalazł Tommy'ego w innych okolicznościach, a Ellie uciekła
W serialu pominięto zatem cały wątek na tamie. Tommy'ego i Marię spotykamy w grze przy elektrowni wodnej, która zasila osadę (wspomniane Jackson widzimy tylko w tle). Joel rozmawia z bratem, by ten zabrał Ellie do Świetlików, bo sądzi, że nie da rady. Udaje mu się go namówić, ale zaciekłą dyskusję między Tommym a Marią słyszy potem dziewczyna. Kradnie konia i ucieka - Joel odnajduje ją dopiero później na opuszczonym ranczu. W serialu Ellie po prostu idzie do swojego tymczasowego pokoju w Jackson.
Scenę kłótni Joela i Ellie przeniesiono niemal jeden do jednego, ale...
Scena kłótni została nakręcona niemal identycznie jak w grze - powtarzają się nawet pojedyncze linijki. To jeden z najważniejszych i najbardziej przełomowych momentów w całej historii, dlatego twórcy z pewnością postanowili go wiernie zekranizować. W grze jednak kończy się napaścią bandytów. W serialu Joel brutalnie przyznaje rację Ellie mówiąc, że nie jest jego córką i wychodzi, trzaskając drzwiami. W grze ich dyskusja zostanie przerwana przez atak bandziorów. W serialu to również usunięto.
Maria nie była w ciąży w grze, więc Joel nie pokłócił się z Tommym o bycie ojcem
Maria (Rutina Wesley), czyli żona Tommy'ego, nie była w ciąży w grze. Wprowadzenie tego do serialu jeszcze bardziej uwiarygodniło to, dlaczego Joel postanowił kontynuować misję. Dlatego też kłótnia między nim a Tommym również była czymś nowym - Joel po tym, jak dowiedział się, że jego brat będzie ojcem i z jednej strony boi się, a z drugiej strony myśli, że będzie w tym dobry, zamiast mu pogratulować, odburknął "przekonamy się". Tommy z kolei mu wygarnął, że to iż życie Joela "zatrzymało się", nie musi oznaczać, że z nim ma być tak samo. Auć.
Marlon i Florence to zupełnie nowe postacie
Na początku odcinka Joel i Ellie zahaczają o chatkę sympatycznej pary staruszków - Marlona i Florence, którzy wskazują im drogę. Ani ich, ani tego momentu nie było w grze, ale nowe postacie zostały zagrane przez znanych aktorów: Grahama Greene'a ("Tańczący z wilkami") i Elaine Miles ("Przystanek Alaska"). Aż szkoda, że pewnie już ich więcej nie zobaczymy... choć, kto wie.
Koń i tajemnicza dziewczyna z drugiej części gry
W 6. odcinku nie tylko Jackson pochodzi z sequela gry - easter eggów jest więcej. Widzimy też konia Gwiazdę (oryg. Shimmer), który jest jeszcze źrebakiem, ale pojawi się w drugim sezonie serialu. Jest też jedna scena, która również prawdopodobnie zapowiada jeden z najważniejszych wątków i postaci - Dinę. Przeczytacie o niej w oddzielnym artykule Zuzy Tomaszewicz.
Joel też zostaje ranny w grze, ale w inny sposób
Moment, który będzie rzutował na dalszą fabułę, miał miejsce na Uniwersytecie Wschodniego Kolorado - zarówno w grze, jak i serialu. W oryginale Joel szarpie się z napastnikiem na balkonie, po czym spada, nabijając się na pręt. W ekranizacji zostaje dźgnięty prowizorycznym nożem. Czy Joel przeżyje? Tego dowiecie się w kolejnych odcinkach.