Santos może odetchnąć z ulgą? Bednarek wśród najlepszych piłkarzy Premier League
- Jan Bednarek nieprzerwanie od 2017 roku jest piłkarzem ligi angielskiej
- Obrońca reprezentacji Polski był w kadrze na mundialu w Katarze (2022)
- W zimowym okienku transferowym Bednarek wrócił do Southampton
Nie tak dawno pokazywaliśmy kuriozalne trafienie, które w lidze angielskiej zaliczył Jan Bednarek. Polak wpisał się na listę strzelców, ale niestety, był to gol samobójczy. Trafienie stopera reprezentacji Polski okazało się kluczowe w drodze do... porażki jego Southampton w spotkaniu z Wolverhampton Wanderers. "Święci" ze skromnego prowadzenia (1:0), stracili takowe na rzecz gola Polaka, a następnie przegrali (1:2) z grającym w osłabieniu rywalem.
Takie sceny miały miejsce stosunkowo niedawno, bo 11 lutego. Dokładnie tydzień później ostatni w tabeli Premier League zespół, z Bednarkiem w składzie, pojechał na stadion Chelsea Londyn. Uczestnicy Ligi Mistrzów liczyli na łatwą zdobycz w pojedynku z najsłabszą drużyną, przynajmniej spoglądając na ligową hierarchię.
Jak się jednak okazało, kibice zgromadzeni na trybunach Stamford Bridge musieli przecierać oczy ze zdumienia. Po golu w doliczonym czasie pierwszej połowy, którego zdobył James Ward-Prowse Southampton wygrało (1:0), wywożąc z terenu Chelsea bezcenne trzy punkty.
Warto docenić defensywę "Świętych", która wytrzymała napór ze strony gospodarzy. Dla Southampton weekendowe zwycięstwo w Londynie było dopiero piątym w 23 kolejkach. "Święci" zbliżyli się do konkurencji walczącej o utrzymanie, ale nadal zajmują ostatnie miejsce. To tylko pokazuje, w jak trudnym położeniu jest klub, w który występuje Polak.
Bednarek tuż obok Van Dijka
Postawa polskiego obrońcy została doceniona przez dziennikarzy BBC Sport. Polak został wybrany do jedenastki kolejki Premier League. Trzeba przyznać, że Bednarek znalazł się w mocnym gronie, tworząc parę stoperów z Virgilem Van Dijkiem, filarem defensywy Liverpoolu.
Udany występ Bednarka powinien cieszyć Fernando Santosa. Portugalczyk, który pod koniec stycznia został nowym selekcjonerem Biało-Czerwonych, w ułożeniu defensywy będzie miał zapewne spory ból głowy. Po transferze do Arsenalu Londyn z regularnej gry wypadł Jakub Kiwior. Tuż po operacji jest za to Kamil Glik. Pozytywny sygnał ze strony Bednarka to na pewno dobra wiadomość dla Portugalczyka.
Polak wraca do regularnego grania w Anglii, czego zabrakło w przypadku mundialu w Katarze. Bednarek był rezerwowym, a duet stoperów tworzyła para Glik-Kiwior. Bednarek był za to widywany głównie na trybunach bądź ławce rezerwowych podczas meczów Aston Villi. Po zupełnie nieudanym wypożyczeniu Polak wrócił do "Świętych" i chce im pomóc w walce przed degradacją do Championship.
Przypomnijmy, że reprezentacja Polski już za nieco ponad miesiąc rozpocznie eliminacje ME 2026. Biało-Czerwoni zagrają na wyjeździe z Czechami (24.03) oraz u siebie z Albanią (27.03). Co ciekawe, w przypadku drugiego spotkania, nadal nie jest znana dokładna lokalizacja wydarzenia. Najprawdopodobniej będzie to jednak PGE Narodowy w Warszawie.