Skiba o "absurdalnej" wizycie Joe Bidena. Wokalista skomentował w swoim stylu
- Lider zespołu Big Cyc co chwila dodaje na Instagramie nowe wpisy, w których porusza bardzo kontrowersyjne tematy, uderzając przy tym w znane osobowości
- Tym razem Skiba postanowił w swoim stylu skomentować przyjazd Joe Bidena do Polski. Wokalista przyznał, że takie wizyty są pełne utrudnień dla mieszkańców
- W swojej publikacji skupił się na utrudnieniach na drodze, a także nie oszczędził Andrzeja Dudy
Krzysztof Skiba jest znany z tego, że w swoich publikacjach na Instagramie "nie owija w bawełnę". Dzieli się swoimi spostrzeżeniami i refleksjami na różne tematy. Niedawno pochylił się nad dodatkowymi zajęciami znanych osób z telewizji, które nie ukrywają, że podejmują się pracy konferansjera na firmowych imprezach.
Skiba skomentował w swoim stylu wizytę Joe Bidena. "To jakiś absurd"
Muzyk zdecydował się opisać zachowanie kolegów ze świata show-biznesu. Na jego liście znaleźli się między innymi Andrzej Grabowski, Marcin Prokop czy Maciej Stuhr. Tym razem gwiazdor zespołu "Big Cyc" postanowił uderzyć w amerykańskiego prezydenta. W swoim najnowszym felietonie, który zatytułował "Wizyta" odniósł się do przyjazdu Joe Bidena. Skiba przede wszystkim zwrócił uwagę na korki i utrudnienia w ruchu drogowym dla mieszkańców.
Joe Biden zablokował wczoraj całą Warszawę. Korki były większe nawet od tych, które zwykle powoduje Jarosław, gdy ma miesiączkę. Kierowcy ze stolicy postulują, aby przenieść przyjazdy ważnych polityków do Radomia. W Radomiu korek spowodowany przyjazdem jakiegoś VIP-a może być nawet atrakcją dla mieszkańców. To w ogóle jest absurd, aby miasta służyły do obsługi ważnych wizyt. Takiego super gościa od razu powinno się wywozić na poligon, albo zimą na plażę w Ustce. O tej porze roku nie na tam korków.
Czytaj także: Skiba uderzył w gwiazdy TVP. "Dajecie swój talent i twarz na służbę Potworowi"
Krzysztof Skiba zadrwił z Andrzeja Dudy
Wokalista nawiązał również do głowy naszego państwa. Andrzej Duda wielokrotnie kompromitował się podczas przemówień w języku angielskim. Skiba nie mógł odpuścić i postanowił wbić szpilkę prezydentowi RP.
Z wizyty Bidena bardzo cieszył się Andrzej Duda, bo mógł poćwiczyć swój angielski. Duda powiedział Bidenowi, że Teksas to fajne miasto, a Waszyngton to ciekawy kraj, a Rosjanie dzielnie bronią Kijowa. Aby wytłumaczyć swojemu gościowi, co dzieje się na Ukrainie, Andrzej powiedział, że Ruscy robią w Donbasie niezły Meksyk.
"Prezydent USA obiecał Polakom więcej gumy do żucia, aby się wyluzowali i zapewnił, że Ameryka dostarczy też odpowiednie ilości coca-coli, by było czym w kraju popijać wódkę. Wizyta gościa z USA w Warszawie była bardzo udana, tylko Biden musi sobie kupić teraz stopery do uszu, bo Duduś bardzo krzyczał" – podsumował Krzysztof Skiba.