Wspólna deklaracja po szczycie B9 z udziałem Bidena. Nawet Węgry się nie wyłamały

Natalia Kamińska
22 lutego 2023, 17:22 • 1 minuta czytania
W środę odbył się nadzwyczajny Szczyt Państw Bukaresztańskiej Dziewiątki z udziałem Joe Bidena. Po południu podsumował go szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz. Jak się okazało, tym razem Węgry się nie wyświadczyły Rosji przysługi i przyjęły wspólną deklarację.
Szczyt B9 z udziałem Joe Bidena. Fot. MANDEL NGAN/AFP/East News

Szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki odbył się ze specjalnym udziałem prezydenta USA i szefa NATO – przekazał mediom szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz. Jak dodał, wynegocjowano i przyjęto podczas niego dobrą deklarację.


Co ustalono podczas szczytu B9 z Joe Bidenem?

– Wszyscy sojusznicy zgodzili się, że będą się wspierać w razie jakiegoś zagrożenia, do którego mamy nadzieję, nigdy nie dojdzie – mówił. W deklaracji potępiono także brutalną agresję Rosji na Ukrainę. Padły w niej słowa o "krwawej wojnie w Ukrainie", którą prowadzi Rosja.

– Wszystkich dziewięciu prezydentów podpisuje się pod tymi słowami potępienia Rosji – wskazał. I dodał, że konkluzją szczytu jest też to, że w przyszłości w NATO jest miejsce dla Ukrainy.

Bukareszteńska Dziewiątka to zrzeszenie dziewięciu państw Europy Środkowo-Wschodniej: Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier

Przywódcy B9: Rok temu Rosja zniszczyła pokój i bezpieczeństwo w Europie

Na stronie Kancelarii Prezydenta opublikowano też wspólne oświadczenie po szczycie."Rok temu Rosja zniszczyła pokój i bezpieczeństwo w Europie, próbując siłą podporządkować sobie Ukrainę. Działania Kremla doprowadziły do drastycznej degradacji środowiska bezpieczeństwa w obszarze euroatlantyckim, poważnie pogarszając również bezpieczeństwo naszych partnerów" – brzmi jego pierwszy z fragmentów.

Jak dodano, Rosja jest najpoważniejszym i bezpośrednim zagrożeniem dla sojuszniczego bezpieczeństwa. "W odpowiedzi na krwawą agresywną wojnę Rosji Sojusznicy zareagowali zdecydowanie, w zjednoczony i odpowiedzialny sposób. Aby chronić własnych obywateli i terytorium, Sojusznicy są przywiązani do wdrożenia nowej podstawy odstraszania i postawy obronnej NATO oraz do wzmacniania sojuszniczej obecności wojskowej w naszych krajach" – podkreślono w dalszej części.

W deklaracji było więcej ważnych wątków o Ukrainie. "Będziemy kontynuować wsparcie wysiłków Ukrainy, tak długo, jak to będzie konieczne. Oddajemy cześć bohaterstwu narodu ukraińskiego oraz męstwu jego wojska. Oddajemy hołd ukraińskim żołnierzom oraz żołnierkom broniącym swojej wolności i naszych wspólnych wartości" – podkreśli przywódcy B9.

I dodali: "Przyszłość Ukrainy leży w Europie. Zdecydowanie wspieramy euroatlantyckie aspiracje Ukrainy".