Wiemy, kiedy Świątek zagra o finał. Świetne wieści dla Polki, z gry wypadła wielka rywalka

Maciej Piasecki
23 lutego 2023, 21:19 • 1 minuta czytania
Już tylko dwie przeszkody do kolejnego tytułu w karierze pozostały Idze Świątek. Polka w piątek zagra w półfinale turnieju w Dubaju, a rywalką będzie Coco Gauff. Obie panie miały okazję grać ze sobą m.in. w finale Rolanda Garrosa 2022. Z turnieju Dubai Duty Free Tennis Championships odpadła za to Aryna Sabalenka.
Iga Świątek już w piątek zagra o finał turnieju Dubai Duty Free Tennis Championships. Rywalką będzie Coco Gauff. Fot. IMAGO/Paul Zimmer/Imago Sport and News/East News

To może być kolejny piękny tydzień dla Igi Świątek. Polska mistrzyni, która w obecnym sezonie będzie broniła dwóch tytułów wielkoszlemowych, na kortach Rolanda Garrosa oraz US Open, już w piątek zagra o finał Dubai Duty Free Tennis Championships.

Rywalką Polki będzie Amerykanka. Po drugiej stronie siatki stanie Coco Gauff, która w czwartek pokonała w ćwierćfinale swoją bardziej doświadczoną rodaczkę Madison Keys 6:2, 7:5. W Dubaj dojdzie zatem do powtórki z wielkoszlemowego finału w Paryżu sprzed roku.

Dla Gauff będzie to dopiero drugi półfinał turnieju rangi WTA 1000. Dla porównania Świątek wygrywając środowy mecz z Ludmiłą Samsonową, dołożyła 42 wygrany mecz w zawodach z tego prestiżowego cyklu. Polka ma też idealny bilans meczów z Gauff. Tenisistki mierzyły się pięć razy (z czego czterokrotnie w ubiegłym roku) i Świątek nie przegrała ani razu, dodatkowo nie tracąc z Amerykanką choćby jednego seta.

Mecz Świątek–Gauff rozpocznie się w piątek ok. godziny 14:00 polskiego czasu.

Sensacyjna porażka Sabalenki

W przypadku wygranej nad mającą zaledwie 18 lat Amerykanką Polka może mieć "ułatwione" zadanie w finale imprezy w Dubaju. Czwartek nie okazał się bowiem szczęśliwy dla Aryny Sabalenki. Urodzona w Mińsku tenisistka, zwyciężczyni tegorocznego Australian Open, sensacyjnie przegrała w ćwierćfinale imprezy z Barborą Krejcikovą.

Czeszka zaczęła co prawda od 0:6, ale była w stanie odpowiedzieć i ostatecznie rozprawiła się z białoruską tenisistką, wygrywając 7:6(2) i decydującego seta 6:1. Dla Sabalenki była to pierwsza porażka w 2023 roku.

Nie dojdzie zatem do starcia gigantek w finale. Świątek i Sabalenka będą musiały poczekać na inną okazję do pojedynku na korcie.

Warto dodać, że Polka pięć ostatnich meczów rozgrywała z przeciwniczkami, które albo plasują się w najlepszej dwudziestce WTA, albo na swoim koncie mają występ w wielkoszlemowych finałach. To właśnie w tak trudnych wydawałoby się egzaminach na korcie, Świątek czuje się jak ryba w wodzie.

Polka w ostatnich kilkunastu dniach w pokonanym polu zostawiła takie tenisistki jak: Danielle Collins, Weronika Kudiermietowa, Jessica Pegula, Leylah Fernandez czy środowa "ofiara", wspomniana wcześniej Samsonowa.

Dodatkowo dwie rywalki skreczowały ze względów zdrowotnych, jeszcze przed startem meczu z Polką. W Katarze była to Szwajcarka Belinda Bencić, a w Zjednoczonych Emiratach Arabskich Czeszka Karolina Pliskova.

Występy tenisistek w Dubaju można oglądać na żywo na antenie Canal+ Sport. Stacja ma prawa do transmisji turniejów z cyklu WTA Tour.