"Skusiły" ją 43 opakowania papieru toaletowego. Może trafić za kraty nawet na pięć lat
Policjanci z Piotrkowa Kujawskiego (powiat radziejowski) poinformowali o zdarzeniu, które zakończyło się przedstawieniem zarzutów kradzieży sklepowej 27-letniej mieszkance pow. radziejowskiego. Jak relacjonują funkcjonariusze, kobieta "skusiła się" na kilkadziesiąt opakowań papieru toaletowego, który stał przed jednym z marketów w oczekiwaniu na załadunek.
Czytaj też: Wzięła ze sobą wszystkie pieniądze, bo bała się kradzieży. Spotkała ją najgorsza rzecz
Piotrków Kujawski. 27-latka ukradła papier toaletowy
27-latkę, która postanowiła ukraść papier, wcześniej zatrzymała sklepowa ochrona. Wszystko dzięki kamerom monitoringu, które nagrały moment kradzieży (widać też na nich, że kobieta kradła papier kilku marek). "Policjanci zabezpieczyli monitoring. Łącznie sprawczyni ukradła 43 opakowania papieru o wartości ponad 600 złotych" - przekazał w komunikacie policyjnym asp. szt. Marcin Krasucki.
27-latka została zatrzymana i przewieziona na posterunek, gdzie usłyszała zarzut kradzieży. Za przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Część skradzionego papieru toaletowego udało się odzyskać podczas przeszukania domu podejrzanej kobiety.
Nietypowe kradzieże. Rekordzista ukradł jedną rolkę za 2 zł
To nie pierwsza kradzież papieru toaletowa: policja od czasu do czasu informuje o podobnych przypadkach. W 2009 roku policjanci z Warszawy-Śródmieście informowali o bardzo spektakularnej kradzieży tego typu: wówczas 26-letni mężczyzna został zatrzymany za kradzież włamaniem do jednej z sieciowych restauracji. Jego łupem padł... wyłącznie plastikowy pojemnik na papier toaletowy, z którego skradł jedną rolkę o wartości 2 zł.
"Z relacji pracowników ochrony wynikało, że stojący przy drzwiach ochroniarz zauważył odstający przód kurtki u wychodzącego mężczyzny. Szybko ustalono, że pod kurtką miał on ukrytą rolkę papieru toaletowego. Po sprawdzeniu okazało się, że rolka została skradziona z zamykanego na kluczyk podajnika, który w czasie tego zdarzenia został zupełnie zniszczony" - relacjonowali wówczas stołeczni funkcjonariusze. Po wzięciu pod uwagę zniszczeń straty wyceniono na 352 zł.
Na potęgę papier toaletowy kradną też... Rosjanie. W lipcu 2022 roku mer miasta Żeleznowodsk (Kraj Stawropolski) zaalarmował opinię publiczną po tym, jak sprawdzał stan toalet miejskich. "Oburzenie i gniew nie znają granic" - napisał, relacjonując jedną z kradzieży papieru, którą widział na własne oczy. O sprawie napisało także biuro prasowe jego urzędu. Czytaj też: Tak się kradnie ciuchy w sieciówkach. Potem te ubrania kupujesz na Vinted albo... na podwórku