Porażające dane o armii Putina. "Największe straty po II wojnie światowej"

Katarzyna Rochowicz
01 marca 2023, 09:39 • 1 minuta czytania
"Rosja straciła więcej żołnierzy niż we wszystkich konfliktach po zakończeniu II wojny światowej razem wziętych" – głosi raport Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych.
CSIS przedstawiło raport o stratach wojsk rosyjskich. Fot. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej

Jak podają eksperci z amerykańskiego think tanku Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych od początku wojny w Ukrainie, Rosjanie stracili 60-70 tys. żołnierzy. Szacunki obejmują nie tylko żołnierzy armii rosyjskiej, ale także członków Rosgwardii, Federalnej Służby Bezpieczeństwa, Federalnej Służby Ochrony, członków milicji w Ługańskiej i Donieckiej Republice Ludowej oraz najemników takich jak np. Grupa Wagnera.

Jeśli chodzi o łączną liczbę poległych, zaginionych oraz rannych wynosi ona około 200-250 tysięcy członków ze wszystkich powyższych grup.

Ogromne straty Rosjan w Ukrainie

Według analizy ekspertów średnia liczba zabitych rosyjskich żołnierzy w ciągu miesiąca jest co najmniej 25 razy większa od liczby poległych w Czeczenii i jednocześnie 35 razy większa od liczby żołnierzy ZSRR, którzy zginęli w Afganistanie.

W Czeczenii przez 15 lat zginęło około 12-25 tysięcy rosyjskich żołnierzy, a w Afganistanie nie więcej niż 16 tysięcy przez dekadę. Jak podaje CSIS, "w sumie w ciągu roku na wojnie w Ukrainie Rosja straciła więcej żołnierzy niż we wszystkich konfliktach po zakończeniu II wojny światowej razem wziętych".

Nadciąga rosyjska ofensywa. "Bądźcie gotowi na wszystko"

Od jakiegoś czasu media donoszą o rosyjskiej zimowej ofensywie. Wiadomo, że na razie trwa jej wstępna faza i Rosjanie przygotowują się do zmasowanego ataku, gromadząc broń i koncentrując swoich żołnierzy.

Gubernator obwodu mikołajowskiego Witalij Kim przekazał, że Rosjanie obecnie przygotowują się do właściwego ataku. Ostrzega rodaków, że ofensywa może nadejść lada dzień i apeluje, aby "byli przygotowani na wszystko".

Rosja jest gotowa do zmasowanego ataku na Ukrainę już w piątek, ale odkłada go na później (...) Rosjanie są technicznie gotowi do uderzenia. Z pewnych powodów tolerują przyjmowanie ciosów, ale wciąż się do tego intensywnie przygotowują. Przeprowadzają rozpoznanie i zmieniają taktykę – powiedział.

Ciężka sytuacja na froncie. Ukraińcy przeprowadzają ataki

Tylko w ciągu ostatniej doby wojska ukraińskie przeprowadziły jedenaście ataków na armię rosyjską.

"Siły Powietrzne Wojsk Obrony Narodowej przeprowadziły 11 uderzeń w obszary koncentracji rosyjskich żołnierzy, rakiety spadły na 9 stref skupienia sił rosyjskich oraz w strefę koncentracji broni i sprzętu wojskowego wroga. A także na dwa stanowiska przeciwlotniczych systemów rakietowych, stanowisko rakiet przeciwlotniczych i magazyn amunicji" – głosi komunikat Sztabu Generalnego ZSU. Od kilku miesięcy pod Bachmutem, jak i w samym mieście toczą się ciężkie walki. Wiadomo, że wojska ukraińskie przeprowadziły kontratak. To nieznacznie poprawiło ich sytuację. Jednak Rosjanie cały czas próbują otoczyć miasto, a oddziały zasilają nowe jednostki. Ukraińcy w tym celu mieli wysadzić jedną z tam, by utrudnić im wkroczenie. Dowódca wojsk lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski przekazał, że obrona miasta jest coraz trudniejsza. – Sytuacja (...) jest nadzwyczaj napięta. Mimo znacznych strat wróg rzucił do szturmu najlepiej przygotowane oddziały szturmowe Grupy Wagnera, które próbują przerwać obronę naszych wojsk i otoczyć miasto – stwierdził dowódca.