Wzruszające słowa na pogrzebie 16-letniego Eryka. "Powinniśmy się głęboko zastanowić"

redakcja naTemat
06 marca 2023, 17:05 • 1 minuta czytania
W poniedziałek 6 marca odbył się pogrzeb 16-letniego Eryka, który został brutalnie zamordowany przez grupę rówieśników w centrum Zamościa. Wiele bliskich pożegnało się z chłopcem, wygłaszając wzruszające słowa. "Nasz rozum jest na to za mały" – mówił podczas pogrzebu ksiądz.
Pogrzeb 16-letniego Eryka z Zamościa. Fot. Krzysztof Radzki/East News

Ostatnie pożegnanie Eryka. "Nasz rozum jest na to za mały"

W poniedziałek o godzinie 11:00 na Cmentarzu Parafialnym w Zamościu odbył się pogrzeb 16-letniego Eryka. Podczas kazania ksiądz mówił między innymi: "Możemy wybierać dobro i zło. To od nas zależy, jaką drogę życia podejmiemy w naszej codzienności. (…) Możemy protestować po takiej tragedii, ale to naszego życia nie zmieni, jeśli w sercach nie zagości prawda, dobro, miłość i przebaczenie".

– Dlaczego tak się stało? Nie wiem. Nasz rozum jest na to za mały. Może kiedyś to zrozumiemy – mówił jeden z duchownych podczas ceremonii.

"Nie godzę się na to, co się stało"

– Eryk był moim najlepszym przyjacielem. Chodziliśmy razem do przedszkola i podstawówki, zapraszaliśmy się na swoje urodziny, bawiliśmy się razem. I zapamiętam go z tego czasu. Że był wesoły, energiczny, razem jeździliśmy na rowerze i na rolkach, graliśmy w piłkę – mówił Marcel Mazurkiewicz, uczeń LO Centrum Szkół Mundurowych w Zamościu, cytowany przez Dziennik Wschodni.

– To jest… był bardzo fajny chłopak, mój przyjaciel – mówiła na ceremonii 15-letnia Weronika Kwiatkowska, cytowana przez portal zamosc.naszemiasto.pl. – Czasami pomagał mojej mamie np. podczas zakupów. Trudno uwierzyć, że jego już nie ma, że jesteśmy na jego pogrzebie. To jest ogromna tragedia. Od czasu śmierci Eryka jestem po prostu w rozpaczy.

To nie powinno się stać. A teraz musimy żyć jak najlepiej, żeby nie mieć żadnych wrogów i trzeba pamiętać, by od złych ludzi się odwracać – dodał Dawid, który chodził z Erykiem do drugiej klasy w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Zamościu.

– Nie znałem go, ale nie godzę się na to, co się stało. Dzisiaj ludzie płaczą, bo jest pogrzeb. I tak trzeba – mówił 18-letni Paweł. – Jednak należy uczynić wszystko, żeby do takich tragedii nigdy już nie dochodziło. Nie wiem, jak to zrobić… Nad tym jednak powinniśmy się głęboko zastanowić. Wszyscy – dodał.

Miasto pogrążone w żałobie. Poruszający wpis

W poniedziałek rano na swoim profilu w mediach społecznościowych poruszający wpis dodał zamojski ratusz.

"Kilka dni temu doszło do niewyobrażalnej tragedii. Sytuacja, która miała miejsce 28 lutego nie powinna się zdarzyć. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci… pozostawiliśmy profile miejskie w ciszy. Żal, który wszyscy mamy w sercach, jest ogromny. Składamy wyrazy współczucia Rodzinie Eryka i łączymy się w bólu, nie tylko jako urzędnicy, ale również jako zwykli ludzie" – czytamy we wpisie.

Podkreślono także, że "żałoba wymaga ciszy, skupienia, poukładania myśli, modlitwy".

"W tych trudnych chwilach ważne jest zachowanie zdrowego rozsądku. Wyroki zostawmy sądom, dochodzenie – policji. W tragedii, która się rozegrała brało udział 5 osób. Jedna nie żyje. Reszta to Państwa przypuszczenia, osądy, a liczą się fakty" – apeluje ratusz. Na znak żałoby przed ratuszem w Zamościu flagę opuszczono do połowy masztu.