Gigantyczny karambol na Węgrzech. Zderzyło się ponad 40 samochodów
- Do karambolu doszło około 14:30 na 26. kilometrze autostrady M1 na wylocie z Budapesztu
- Przyczyną wypadku był prawdopodobnie silny podmuch wiatru z pyłem
- Około 20 aut stanęło w płomieniach
32 samochody osobowe i 10 ciężarówek oraz aut dostawczych wzięło udział w tragicznym zdarzeniu, do którego doszło nieopodal Budapesztu – podaje węgierski portal Index.hu. Jadący autostradą M1 kierowcy zderzyli się prawdopodobnie przez spadek widoczności. Ten, jak wstępnie ustalono, wynikał z powiewu wiatru z pyłem.
Portal Index.hu cytuje rzecznika operatora autostrady, który powiedział, co dokładnie mogło być przyczyną wypadku na autostradzie. Według László Szimicsku na 20-metrowym pasie wystąpił lokalny podmuch wiatru, który został spotęgowany przez fakt, że w ciągu ostatnich kilku dni na okolicznych gruntach rolnych prowadzono prace, gleba została spulchniona, a huragan o sile wiatr podniósł pył i wyrzucił go na autostradę. "Z naszych informacji wynika, że niektóre samochody zderzyły się z wiejącym miejscowym wiatrem. Ktoś nacisnął hamulec i rzeczywiście doszło do masowego zderzenia" – wyjaśnił.
Karambol doprowadził do tego, że ponad 20 aut stanęło w płomieniach. Na miejscu miał panować apokaliptyczny klimat. Nie obyło się też bez ofiar.
Ile osób zginęło w karambolu w Budapeszcie?
Index.hu podaje, że przez długi czas wydawało się, że w wypadku nie było ofiar śmiertelnych, ale ostatecznie policja znalazła zwłoki pod jednym z rozbitych aut.
"Ciało jednej z ofiar zostało znalezione pod spalonym wrakiem samochodu podczas prowadzenia akcji ratowniczej" – przekazała policja w sobotę około godz. 23. Wcześniej poinformowano o przewiezieniu do szpitala 39 osób. Rannych zostało dziesięcioro dzieci, w tym czworo poważnie.