Brutalne pobicie nastolatka w Pruszkowie. Jest decyzja sądu ws. zatrzymanych nieletnich

redakcja naTemat
13 marca 2023, 17:53 • 1 minuta czytania
W lutym Polską wstrząsnęło śmiertelne pobicie Eryka z Zamościa. Jednak kilka dni od jego pogrzeby doszło do kolejnego brutalnego ataku na nastolatka w Pruszkowie. W tej sprawie zatrzymano sześć osób. W poniedziałek sąd zdecydował o dalszych krokach wobec nieletnich.
Sąd przychylił się do wniosku policji ws. pobicia w Pruszkowie. Fot. Bartlomiej Magierowski/East News

Na nagraniach z Pruszkowa, które udostępniono w mediach społecznościowych, a także na portalu Warszawawpigułce.pl, widać jak grupa nastolatków pastwi się nad rówieśnikiem. Na jednym z nich widać jak chłopiec jest bity, poniżany, przypalany papierosem, a także zmuszany do całowania butów.

Brutalne pobicie nastolatka w Pruszkowie

Na kolejnym z nich agresywni nastolatkowie każą chłopakowi przepraszać na kolanach, a jedna z dziewczyn rozkazuje mu pocałować się w rękę. Na nagraniu miały paść słowa: "Z każdym dniem kwota, którą masz do oddania, rośnie o pięć dych", co sugeruje, że pokrzywdzony mógł być winny agresorom pieniądze.

– Masz papieroska młody, bo ja bym zapaliła – pyta kolejna dziewczyna. Chłopak częstuje ich papierosami. W trakcie nagrania zostaje przypalony. Na koniec słychać jak sprawcy każą mu milczeć, bo w przeciwnym razie zostanie ponownie pobity.

Całe zajście również nagrywała ich koleżanka, tłumacząc później redakcji portalu, że jest jej wstyd, że to zrobiła, ale nie potrafiła odmówić. Nagranie do sieci, jak podawała Wp.pl miał wrzucić jeden z oprawców.

W sprawie zatrzymano sześć osób. Wszyscy nastolatkowie trafią na trzy miesiące do schroniska dla nieletnich. Wniosek w tej sprawie złożyła policja. - Sąd wydał postanowienie i zastosował w stosunku do całej szóstki środek tymczasowy w postaci schroniska dla nieletnich, umieszczając ich na okres trzech miesięcy - poinformowała rzeczniczka ds. rodzinnych i nieletnich Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Wioletta Iwańczuk, cytowana przez Onet.

Sprawcy mają od 14 do 16 lat, część z nich jest znana policji

Dodajmy, że w miniony weekend rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak przekazał, że wszystkie osoby zatrzymane są w wieku od 14 do 16 lat.

– Trzy osoby są nam znane, w tym miesiącu miały również dokonać pobicia innej osoby małoletniej. Były już prowadzone wcześniej czynności z tymi osobami. Jedna osoba sama zgłosiła się do komendy, cztery zostały zatrzymane w miejscu zamieszkania, jedna osoba nie przebywała w miejscu zamieszkania i ona została zatrzymana jako ostatnia – doprecyzował Marczak.