Co się stało z Iwoną Wieczorek? Gorzkie słowa ojczyma zaginionej dziewczyny

redakcja naTemat
13 marca 2023, 20:39 • 1 minuta czytania
Sprawa Iwony Wieczorek od lat pozostaje nierozwiązaną zagadką. Mimo wielu tropów podejmowanych przez śledczych nie udało się ustalić, co stało się dziewczyną. W sukcesy śledczych nie wierzą też bliscy zaginionej dziewczyny, w tym jej ojczym.
Zaginięcie Iwony Wieczorek pozostaje nierozwiązaną zagadką. Fot. Materaiły policyjne / Facebook.com

Rozmowę z Potrem Kindą w książce "Co się stało z Iwoną Wieczorek" opublikował nieżyjący już dziennikarz śledczy Janusz Szostak, który latami zajmował się jej sprawą.- Mama Iwony miała o to do mnie pretensje, ale jestem sceptyczny. Ta sprawa ciąży pod każdym względem od tylu lat. Każdy chciałby już ją zamknąć - mówił w 2018 roku ojczym dziewczyny.

Ojczym Iwony: Gdyby był jakiś punkt zaczepienia, wszystko byłoby łatwiejsze

Uważał też, że od lat praca policji nie przyniosła żadnego ważnego tropu w tej sprawie. - Gdyby był jakiś punkt zaczepienia, wszystko byłoby łatwiejsze. Dziś jednak każdy z nas jest mądry. Mówimy: przecież wystarczyło wziąć taksówkę z tej dyskoteki - stwierdził wówczas.

Janusz Szostak, redaktor naczelny "Reportera" i szef Fundacji "Na Tropie" niedługo przed śmiercią w rozmowie z Darią Różańską mówił, że jego zdaniem do zbrodni doszło blisko domu Iwony.

– Ona poszła prosto przez aleję w kierunku osiedla Jelitkowski Dwór, na którym mieszkała. To najbezpieczniejsza, mało zalesiona, szeroka droga, którą wyszła na wprost domu. I Iwona najpewniej weszła na osiedle przez furtkę, gdzie ktoś musiał na nią czekać – powiedział. – Musiało dojść do kłótni, awantury, przypadkowego popchnięcia, uderzenia głową. I doprowadziło to do zamroczenia albo i śmierci – dodał.

Szostak za życia marzył, aby rozwiązać sprawę Wieczorek

Jeszcze w 2021 roku Szostak uważał, że sprawa Iwony Wieczorek jest bliska wyjaśnienia. Rozwiązanie zagadki jej zaginięcia była jego marzeniem. Dziennikarz wielokrotnie sugerował, że odpowiedzi na to pytanie należy szukać na posesji na terenie działek przy ulicach Konwalii i Winogronowej w Gdańsku. Na jednej z nich odkryto ślady krwi.

Dodajmy też, że od 22 grudnia 2022 roku śledczy prowadzili działania w Zatoce Sztuki i na terenie wokół niej. Prokuratura wciąż oficjalnie nie potwierdziła, że miało to związek ze sprawą Iwony Wieczorek. Jasne jest jedno – czynności zostały one niedawno zakończone.

– Zakończono czynności prokuratorskie przy Zatoce Sztuki w Sopocie – poinformował w zeszłym tygodniu prok. Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej. Nie podał żadnych szczegółów.

O dawnej Zatoce Sztuki znów zrobiło się głośno, gdy grudniu 2022 roku policja rozkopała teren wokół niej. Jak wynikało z nieoficjalnych informacji, akcja miała mieć związek z zaginięciem Iwony Wieczorek, a przeszukania miał zlecić ten sam małopolski wydział prokuratury, który zajmuje się sprawą 19-latki.