Po Iwonie Wieczorek ślad zaginął. W ostatnich tygodniach miał nastąpić przełom, ale sprawa wciąż stoi w miejscu. Omówiono i przeanalizowano większość postaci pojawiających się w śledztwie. Głos zabrali także wszyscy eksperci. Teraz jednak do mediów wrócił wątek tajemniczego Ahmeda. Nawet najlepsi dziennikarze śledczy nie wiedzą, kim jest mężczyzna.
Reklama.
Reklama.
Iwona Wieczorek wciąż nie została odnaleziona. Pomimo ogłoszonego przełomu oficjalnie nawet nie wiadomo, czy kobieta żyje, czy nie
W aktach sprawy pojawiała się postać o imieniu Ahmed. "To jedna z najbardziej zagadkowych postaci w tej historii" – pisał Mikołaj Podolski
Służby wypytywały o mężczyznę sopockie środowiska klubowe
Zagadkowa postać w sprawie Iwony Wieczorek. Kim jest tajemniczy Ahmed?
W aktach sprawy Iwony Wieczorek przewija się postać o imieniu Ahmed. Z ustaleń Mikołaja Podolskiego wynika, że pytani o niego mieli być członkowie sopockiego środowiska imprezowo-klubowego.
"Mężczyzna o tym imieniu nie pojawił się wcześniej w żadnym dziennikarskim śledztwie ani historiach osób, które mają lub mogłyby mieć wiedzę na temat życia nastolatki. Jej bliscy też nie wiedzą, kim on może być. To czyni Ahmeda jedną z najbardziej zagadkowych postaci w tej historii" – pisał dla Onetu.
Warto jednak podkreślić, że akta Wieczorek zawierają najróżniejsze tezy, pogłoski, zeznania i doniesienia. Wiele z nich zostało już odrzuconych lub negatywnie zweryfikowanych. Postać Ahmeda jest jednak o tyle ciekawa, że nie wiadomo, kim właściwie jest opisywany mężczyzna.
– W ogóle nie kojarzę innych mężczyzn o arabskim imieniu w naszym otoczeniu – powiedział przed laty dla "Reportera" ojczym Iwony Wieczorek Piotr Kinda.
Luźne przemyślenia na temat Ahmeda przedstawił nieżyjący już Janusz Szostak w swojej książce o Iwonie Wieczorek. Stwierdził, że być może jest to syn Aliego S. i Beaty S. Rodzina miała mieszkać w Sopocie między 2008 a 2012 rokiem.
Wokół Ahmeda narosły też teorie, którymi dzielą się internauci, w dyskusjach o zaginięciu Iwony Wieczorek. Według spekulacji "Ahmed" to pseudonim Krzysztofa K., który już został sprawdzony przez śledczych.
Jak pisaliśmy w naTemat, Krzysztof K. to osoba z tzw. półświatka. Miał zeznać organom ścigania, kto zabił Iwonę Wieczorek. Stwierdził, że Marcin M. miał wyznać mu, iż zgwałcił i zamordował młodą kobietę.
– Marcin opowiadał mi o tym, że nikt Iwony nie znajdzie, był pewien, że wybrali z tym kolegą bardzo dobre miejsce do ukrycia zwłok Iwony. Ona miała być uduszona przez nich po zgwałceniu, potem ją zakopali obok tej działki – zeznał Krzysztof K., cytowany przez crime.com.
Sugerowano także, że "Ahmed" miał być kolegą Pawła P. Tajemnicza postać miała także znać się z "chłopakami z Dream Clubu". "Ahmed" miał być także zaangażowany w nielegalne wyścigi samochodowe w Gdańsku.
Warto zaznaczyć, że są to informacje niepotwierdzone. Jeśli ktokolwiek ma wiedzę o Ahmedzie, to jest to prokuratura, policja, a przede wszystkim krakowskie Archiwum X. Śledczy jednak niezmiennie odmawiają ujawniania jakichkolwiek ustaleń o sprawie.