Sochan z rekordowym meczem w NBA. Zobacz jak Polak zaczarował ekipę Magic
- Zespół San Antonio Spurs nie ma szans na awans do play-off
- Jeremy Sochan rozgrywa swój pierwszy sezon w NBA
- Rekord punktowy Polaka w koszykarskiej elicie to 30 oczek
Polski rodzynek w lidze NBA po jednym meczu przerwy zdrowotnej powrócił do gry. Jak widać, Jeremy Sochan dobrze wykorzystał krótki moment na oddech i z nowymi siłami przystąpił do starcia z Orlando Magic.
Klub, w którym w przeszłości występował inny z Polaków Marcin Gortat, został rozbity w starciu z San Antonio Spurs. Drużyna prowadzona przez doświadczonego trenera Gregga Popovicha pokazała, że w swoim młodym zespole ma ogromny potencjał.
Liderem drużyny po raz kolejny był Jeremy Sochan. Polak spędził na parkiecie 32 minuty, rzucając w tym czasie aż 29 punktów. To drugi najlepszy wynik Sochana w NBA. Koszykarz, który ma za sobą występy w reprezentacji Polski, więcej rzucił tylko Phoenix Suns, w styczniu 2023 roku dokładając 30 punktów.
Sochan lepszy od "jedynki" draftu
Mecz przeciwko Magic był dla Polaka okazją do sprawdzenia się w starciu przeciwko najlepszemu, przynajmniej zdaniem fachowców, koszykarzowi młodego pokolenia. Mowa o "jedynce" draftu NBA, czyli Włochu Paolo Banchero.
Włoski talent tego wieczora w Teksasie nie miał szans błysnąć bardziej niż Sochan. Polski koszykarz od początku narzucił swój styl grania, nie tylko trafiając, ale również popisując się świetnymi podaniami do kolegów z drużyny. Odnotujmy, że Banchero mecz skończył z dorobkiem 27 punktów oraz 6 asyst.
Ostatecznie Sochan zakończył mecz z dwoma kluczowymi podaniami. Polak dorzucił jednak aż 11 asyst, zaliczając tym samym klasyczne double-double. Warto dodać, że wynik mógł być jeszcze bardziej okazały, ale Sochan z gry trafił 11/19 rzutów. Widać zatem, że nadal jest margines do poprawy u mającego zaledwie 19 lat koszykarza.
Rekordowy wieczór Polaka w San Antonio
Najważniejsze jest jednak to, że Sochan z meczu na mecz staje się coraz ważniejszą postacią, nie tylko w swoim zespole, ale też... notesach przeciwników. Będąc najlepiej punktującym w zespole Spurs, Polak przyciąga uwagę w świecie NBA.
Podczas wygranej z Magic (132:104) Sochan osiągnął rekord, który wcześniej udało się zdobyć jedynie legendzie San Antonio Spurs. Zwrócono na to uwagę w mediach społecznościowych, nawiązując do osiągnięcia słynnego Tima Duncana.
Sochan stał się pierwszym od 1998 roku debiutantem/pierwszoroczniakiem (tj. rookie), który w jednym spotkaniu przekroczył pułap 29 punktów i 11 zbiórek.
Duncan pięciokrotnie był mistrzem NBA w barwach klubu z San Antonio. Eksperci wskazują, że na zawodnikach takich jak Sochan, można budować drużynę na przyszłą walkę o najwyższe cele dla klubu z Teksasu. Co bardziej odważni nawiązują niemal bezpośrednio, że Sochan może stać się jednym z prawdziwych liderów i wielkich gwiazd NBA. A na takie postaci, gwarantujące sukcesy, w Spurs niemal wszyscy czekają od wielu lat.