Tusk ostrzega przed rządem PiS i Konfederacji. "Polska bez Żydów, gejów, aborcji i UE"

Alan Wysocki
24 marca 2023, 17:10 • 1 minuta czytania
Donald Tusk zorganizował spotkanie z nauczycielami w Siemianowicach Śląskich. Ostrzegł przed koalicją Prawa i Sprawiedliwości z Konfederacją. – Polska bez Żydów, bez gejów, bez aborcji, bez podatków i bez Unii Europejskiej. To ich oficjalna manifestacja – powiedział szef Platformy Obywatelskiej.
Donald Tusk w Siemanowicach Śląskich. Szef PO o rządzie PiS i Konfederacji. Fot. Marek Barczyński / East News

Donald Tusk o rządzie PiS i Konfederacji: Polska bez gejów, podatków i UE

Donald Tusk otwarcie powiedział, że Prawo i Sprawiedliwość jest partią antyeuropejską, choć żaden z jej polityków otwarcie się do tego nie przyzna. – Oni mają swoje sztuczki słowne, że to ma być luźny związek państw narodowych. Większość klasy rządzącej jest otwarcie antyeuropejska – przytoczył.

Polityk Platformy Obywatelskiej zwrócił jednak uwagę, że sondaże odnotowują wzrosty poparcia dla Konfederacji, która może być przyszłym koalicjantem Jarosława Kaczyńskiego. – Mogą utworzyć rząd z PiS. A tam mamy pięć haseł Konfederacji – ostrzegł.

– Polska bez Żydów, bez gejów, bez aborcji, bez podatków i bez Unii Europejskiej. To ich oficjalna manifestacja – przytoczył, po czym dodał: – To od naszego wysiłku zależy, czy uchronimy Polskę przed rządami jawnych mizoginów, ksenofobów i ludzi, którzy nie ukrywają, że ich politycznym celem jest wyprowadzenie nas z Unii.

Warto podkreślić, że słowa o Polsce bez Żydów, gejów, aborcji i UE, zostały wypowiedziane przez jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena. Podczas konwencji partyjnej polityk przedstawił je jako "piątkę Mentzena".

Donald Tusk o Unii Europejskiej: Nauczyciele włożyli najwięcej wysiłku, żeby tłumaczyć, na czym polega Europa

Były premier zarzucił rządzącymi brak otwartości. – Oni nie rozumieją, że wielkość Polski polega na tym, że tu w symbiozie mogły rozwijać się różne kultury i dziedzictwa. Mam nadzieję, że kiedyś ci najbardziej uparci rozumieją, że Ślązak brzmi dumnie i to się nie kłóci z poczuciem polskości – powiedział.

Następnie stwierdził, że to właśnie nauczyciele od lat byli najbardziej zaangażowani w budowanie świadomości europejskiej. – Nauczycielki i nauczyciele włożyli najwięcej wysiłku, kiedy wstępowaliśmy do Unii Europejskiej, żeby tłumaczyć, na czym polega Europa. Powstawały klasy europejskie, były zajęcia na ten temat – przypomniał.

– Nic nie jest dane raz na zawsze. Unia Europejska wymaga stałej pielęgnacji, obecności. Ona będzie taka, jak my będziemy chcieli, jeśli będziemy w niej aktywni. Za chwilę w Polsce mogą rządzić ludzie, którzy nie ukrywają, że chcą nas wyprowadzić z UE – podsumował.