Znamy skład Biało-Czerwonych na mecz w Pradze. Santos zaskoczył ustawieniem

Maciej Piasecki
24 marca 2023, 19:24 • 1 minuta czytania
Trener Fernando Santos odkrył karty przed meczem z Czechami. Portugalczyk w piątkowy wieczór po raz pierwszy w oficjalnym spotkaniu poprowadzi kadrę Biało-Czerwonych. Portugalczyk zaskoczył kilkoma decyzjami w wyjściowym składzie. Znaleźli się w nim Michał Karbownik i Karol Linetty.
Piotr Zieliński powinien być kluczowy w układance trenera Fernando Santosa podczas eliminacji ME 2024. Fot. Voetbal International/East News

Spoglądając na historię rywalizacji Polaków i Czechów, bilans jest idealnie remisowy. Cztery zwycięstwa Polaków i cztery czeskiej drużyny, bilans bramkowy 10:9 na korzyść naszych. Ostatni pojedynek? Listopad 2018 roku na stadionie w Gdańsku. W Trójmieście lepsi okazali się nasi południowi sąsiedzi, którzy wygrali 1:0 po trafieniu Jakuba Jankto.

Ostatnia wygrana Polaków? To był rok 2015, mecz we Wrocławiu. Biało-Czerwoni wygrali 3:1, a gole dla Polski zdobywali wówczas: Arkadiusz Milik, Tomasz Jodłowiec i Kamil Grosicki.

– Zauważyłem, że mało rozmawiamy o tym, kim jest nasz przeciwnik. Uważam, że powinniśmy się na tym skupić. Czesi to silny rywal, z dużą siłą ofensywną, który w posiadaniu piłki szybko stara się przenieść akcję pod pole karne przeciwnika. To drużyna szybko reagująca po stracie piłki. Z kolei po jej odbiorze momentalnie przechodzi do ataku – mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej trener Fernando Santos.

Wielki debiut selekcjonera Polaków?

Dla Portugalczyka mecz na stadionie Fortuna Arena będzie pierwszym w roli selekcjonera Biało-Czerwonych. W kadrze meczowej na piątkowe starcie nie znalazł się Tymoteusz Puchacz. Wcześniej kontuzje wykluczyły m.in. Bartosza Bereszyńskiego, Kacpra Kozłowskiego czy Kamila Piątkowskiego.

– Musimy uwierzyć w to, że jesteśmy w stanie zdominować grę, posiadać piłkę. Szanujemy Czechów, ale nie boimy się ich. Mamy zagrać z przyjemnością, pasją i wiarą w siebie. Chcę, żebyśmy byli odważni. Jeśli tak będzie, wierzę, że wyjedziemy z Pragi z trzema punktami – dodał szkoleniowiec Biało-Czerwonych.

– Mocno wierzę w naszą reprezentację, która cały czas może się rozwijać. Pragniemy wygrywać, ale także grać fajną piłkę w dobrym stylu. Przed nami kwalifikacje do mistrzostw Europy i nie będą to łatwe mecze, ale tylko od nas zależy, na jak wiele pozwolimy naszym rywalom. W piątek zagramy z Czechami, czyli drużyną o wysokiej klasie, ale przyjechaliśmy do Pragi po to, żeby zwyciężyć. Wierzę, że przyszłość będzie bardzo owocna – powiedział podczas czwartkowego spotkania z mediami w Pradze kapitan Biało-Czerwonych.

Zestawienie polskiej i czeskiej kadry jako pierwsze przekazało TVP Sport.

Skład reprezentacji Polski na mecz z Czechami: Wojciech Szczęsny – Matty Cash, Jan Bednarek, Jakub Kiwior, Michał Karbownik – Krystian Bielik – Sebastian Szymański, Karol Linetty, Piotr Zieliński, Przemysław Frankowski – Robert Lewandowski.

Karty odkryli również Czesi. Ustawienie piątkowych gospodarzy wygląda następująco:

Jiri Pavlenka – Jakub Brabec, Tomas Holes, Ladislav Krejci – Vladimir Coufal, Tomas Soucek, Alex Kral, Davis Jurasek – Adam Hlozek – Jan Kuchta, Tomas Cvancara.

Najpierw Czechy, następnie Albania

Ostatni raz Polacy mieli okazję grać jeszcze w czasach pracy trenera Czesława Michniewicza. Nasza kadra przegrała 1:3 w meczu 1/8 finału mundialu z późniejszymi wicemistrzami świata, Francuzami. Było to 4 grudnia ubiegłego roku. Honorowe trafienie dla Biało-Czerwonych zaliczył wówczas z rzutu karnego Lewandowski.

Przypomnijmy, że reprezentacja Polski właśnie rozpoczyna eliminacje ME 2024. Po wyjazdowym spotkaniu z Czechami Polacy zagrają u siebie z Albanią (poniedziałek, 27.03).

Biało-Czerwoni podejmą Albańczyków na PGE Nardowym w Warszawie. Początek spotkania o godzinie 20:45. Transmisje ze spotkań będą dostępne na TVP 1, TVP Sport, na stronie internetowej SPORT.TVP.PL oraz na antenie Polsat Sport Premium 1.