Shaman is back. Najbardziej charakterystyczna postać ataku na Kapitol wyszła z więzienia

Klaudia Łyszkowska
30 marca 2023, 20:13 • 1 minuta czytania
Pod koniec 2021 roku szaman QAnon, albo “człowiek z rogami”, czyli Jacob Chansley ze stanu Arizona został skazany na 41 miesięcy w związku z zakłócaniem oficjalnych procedur Kongresu. Opuścił więzienie po 16 miesiącach odbywania kary, ale trafił do "domu tymczasowego".
Jacob Chensley - Szaman QAnon wyszedł z więzienia i trafił do domu tymczasowego. Fot. Rex Features/East News

Jacob Chansley stał się symbolem ataku na Kapitol, który przeprowadzili zwolennicy Donalda Trumpa 6 stycznia 2021. Zdjęcia z jego wizerunkiem były dosłownie wszędzie - pomalowany w pasy, z rogami wikinga na głowie, futrem, gołym torsem i tatuażami - siłą rzeczy skupiał uwagę.

Groziło mu 20 lat pozbawienia wolności. Ostatecznie zgodził się jednak odpowiadać za utajnianie informacji i utrudnianie śledztwa, a w zamian prokurator zrezygnował z innych oskarżeń.W listopadzie 2021 roku został skazany na 41 miesięcy więzienia, po tym jak kilka miesięcy wcześniej przyznał się do utrudniania oficjalnych obrad Kongresu

Ikona ataku na Kapitol - szaman QAnon wyszedł z więzienia

Jak podaje portal New York Post, prawnik Chensleya Albert Watkins w oświadczeniu stwierdził, że "właściwe jest, aby temu delikatnemu i inteligentnemu młodemu człowiekowi zezwolić na przejście do następnego etapu, który niewątpliwie będzie zgodny z prawem". 

Jak zauważył prawnik szamana QAnona, mężczyzna spędził 11 miesięcy w izolatce przed nałożeniem kary i 16 miesięcy w więzieniu, odbywając karę. Chensley opuścił więc więzienie przed upłynięciem terminu, ale trafił do domu tymczasowego.

Biuro Więziennictwa Stanów Zjednoczonych nie podało natomiast, w którym dokładnie ośrodku został ulokowany Jacob Chensley. Według amerykańskich mediów, najprawdopodobniej trafił do pobliskiego Residential Reentry Center, znanego również jako "dom pośredni". Ośrodek ma "zapewnić pomoc więźniom, którzy zbliżają się do zwolnienia".

Atak na Kapitol

6 stycznia 2021 zwolennicy Donalda Trumpa, który nie chciał uznać swojej przegranej, przedarli się przez bariery ustawione na obrzeżach Kapitolu, gdzie walczyli z funkcjonariuszami policji i dokonali ataku. Domagali się też wieszania polityków, w tym wiceprezydenta Pence'a. Zdemolowano sale i gabinety.

W wyniku zamieszek zginęli ludzie, wielu zostało rannych. Wówczas amerykańscy śledczy wszczęli dochodzenia w sprawie ponad 400 osób, które brały udział w szturmie na Kapitol. Ponad 150 z nich zostało oskarżonych o popełnienie przestępstw federalnych.