Cieślak tytułowana "najgorzej ubraną aktorką". Zdradziła, jaki ma stosunek do ubrań

Kamil Frątczak
03 kwietnia 2023, 14:21 • 1 minuta czytania
Media wielokrotnie rozpisywały się na temat nie do końca udanych kreacji Anny Cieślak. Aktorka w najnowszym wywiadzie przyznała, że wielokrotnie "została oceniona jako najgorzej ubrana aktorka". Jak sama przyznała, kreacje wybiera osobiście.
Cieślak tytułowana "najgorzej ubraną aktorką". Stylizacje wybiera osobiście Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER

Anna Cieślak nieustannie pozostaje na tapecie mediów. Wszystko za sprawą małżeństwa ze sporo starszym od niej Edwardem Miszczakiem. Zakochani od samego początku byli najbardziej tajemniczą parą polskiego show-biznesu. Ukrywany początkowo romans szybko wyszedł jednak na jaw. Para powiedziała sobie sakramentalne "tak" w sierpniu 2021 roku w kościele św. Anny w Krakowie.

Czytaj także: Szczere wyznanie Anny Cieślak o macierzyństwie i Miszczaku. "Ludzie piszą, że popełniam błąd"

Cieślak tytułowana "najgorzej ubraną aktorką". Stylizacje wybiera osobiście

Cieślak należy do grupy celebrytów, którzy raczej niechętnie rozprawiają na tematy życia prywatnego. Bardzo chętnie zaś mówi o efektach pracy przed kamerą. Pomimo tego wielokrotnie na ściankach uwagę fotoreporterów przykuwały nie zawsze udane stylizacje aktorki.

W najnowszym wywiadzie dla portalu WP Kobieta, żona Miszczaka wytłumaczyła, że nigdy nie uczono jej, jak funkcjonować w świecie show-biznesu oraz na branżowych eventach. Opowiedziała o tym, co wyniosła z domu rodzinnego, a także podkreśliła, że nie pracuje ze stylistami, ani markami modowymi. O jej stylizacje wyłącznie dba ona sama.

Nie uczono nas funkcjonowania na bankietach. Większość życia spędziłam w teatrze lub na planie. Na ściance stawałam wyłącznie, gdy promowałam efekt finalny własnej pracy. Z domu wyniosłam, że należy się elegancko ubrać, ale nie współpracuję z żadnymi firmami. Nie wkładam ometkowanych ciuchów ani torebek, ponieważ nie jest mi to bliskie.Anna Cieślak

Czytaj także: Cieślak o małżeństwie z Miszczakiem. "Nie chcę, żeby z tego powodu było mnie więcej"

Aktorka wspomniała o tytule "najgorzej ubranej aktorki". Jak sama przyznała, kiedyś się przejmowała hucznymi nagłówkami. Jednak z biegiem czasu zmieniła do tego podejście. Oceniła "modowych ekspertów", którzy komentują jej stylizacje.

"Wielokrotnie zostałam oceniona jako najgorzej ubrana aktorka. Kiedyś się irytowałam, dziś się z tego śmieję – kiedy opisujący nie mogą znaleźć, skąd pochodzą moje ubrania, wymyślają przedziwne rzeczy. Na przykład piszą o świecącym poliestrze, kiedy mam na sobie jedwab. Czy w takim razie możemy nazwać ich specjalistami?" – podsumowała Anna Cieślak.

Czytaj także: Miszczak otworzył się jak nigdy. Opowiedział o TVN, małżeństwie z Cieślak i zwolnieniach w Polsacie

Cieślak o różnicy wieku w małżeństwie. "Absurdalne"

W trakcie rozmowy aktorka została zapytana, jak sobie radzi z zainteresowaniem mediów jej małżeństwem. Aktorka przyznała, że wynika to z różnicy wieku w ich związku, czego skutkiem ubocznym jest "niezdrowe zainteresowanie". Podkreśliła, że nie rozumie, dlaczego dla wielu różnica wieku w związku to wciąż szokująca sprawa.

– Musiałam przez to przejść i nauczyć się stanowczo reagować. Staliśmy się "atrakcyjnym" tematem, ponieważ ludzi niezdrowo zaczął interesować nasz związek przez wzgląd na dużą różnicę wieku (...) Dla mnie do dziś to niewiarygodne i absurdalne – takich par jest mnóstwo na świecie, zwłaszcza w show-biznesie. Nie rozumiem, skąd bierze się to zdziwienie – spointowała.