Ryszard Terlecki jasno wskazał następcę Andrzeja Dudy. "Tylko on miałby szansę"

Alan Wysocki
04 kwietnia 2023, 07:03 • 1 minuta czytania
Według Ryszarda Terleckiego tylko jeden polityk ma szansę zawalczyć o schedę po Andrzeju Dudzie. – Moim zdaniem szansę na zwycięstwo miałby tylko premier – przyznał w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.
Kandydat PiS na prezydenta. Ryszard Terlecki wskazuje na Mateusza Morawieckiego. Fot. Wojciech Olkuśnik / East News

Ryszard Terlecki wskazuje Morawieckiego na następcę Dudy

Kto będzie kandydatem PiS na prezydenta w 2025 roku? Ryszard Terlecki przyznał, że na Nowogrodzkiej już trwa dyskusja na ten temat. Można się bowiem domyślać, że Platforma Obywatelska wysunie kandydaturę Rafała Trzaskowskiego, który przegrał z Andrzejem Dudą o mały włos.

– Pomysły są różne i rzeczywiście wymienia się różne nazwiska. Moim zdaniem szansę na zwycięstwo miałby tylko premier Mateusz Morawiecki – powiedział dla "Sieci". Terlecki podkreślił jednak, że to jedynie luźne przymiarki.

– Ale lista jest dłuższa i będzie w czym wybierać. To jeszcze dwa lata, na razie to luźne przymiarki. Nie można też wykluczyć, że będzie jakaś niespodzianka tak, jak w 2015 roku – zauważył.

Polityk został także zapytany o plany Prawa i Sprawiedliwości na nadchodzące wybory do Sejmu. Terlecki potwierdził, że w rządzie trwają dyskusje o wdrożeniu kolejnych programów socjalnych. – Myślimy o jakimś mocnym prospołecznym i prorodzinnym elemencie, który ogłosimy na początku lata – zapowiedział.

Ryszard Terlecki o wyborach do Sejmu. Część posłów opozycji gotowych do współpracy z PiS?

Co więcej, Terlecki powiedział, że wśród partii opozycyjnych są osoby, które mogą przystać na współpracę z obozem Jarosława Kaczyńskiego. – We wszystkich partiach opozycyjnych są ludzie, którzy nie wykluczają współpracy z nami w przyszłym Sejmie. Może najmniej jest ich w Platformie Obywatelskiej, ale też są – ocenił.

Terlecki w ostatnich dniach wypowiedział się nie tylko o mocnych nazwiskach z Prawa i Sprawiedliwości. W poniedziałkowym wywiadzie dla Radia Kraków zapytano go o pozycję Rafała Trzaskowskiego i Donalda Tuska w Platformie Obywatelskiej.

– Wielu polityków PO uważa, że Tusk ich topi, że obniża ich notowania. Tak myślą też inne partie opozycji, które Tusk chce zapędzić do jednej listy. Nie wierzę jednak w taką wymianę. Tusk czuje się zbyt ważny i obiecał w Brukseli i Berlinie, że on wygra wybory – powiedział.

Wicemarszałek Sejmu stwierdził, że Trzaskowski może mieć problem z ewentualnym przejęciem sterów w partii między innymi przez wzgląd na wizerunek. – Trzaskowski, który miałby go zastąpić, jest też poważnie obciążony aferą korupcyjną w warszawskim magistracie i niepoważnymi opowieściami o ograniczeniu jedzenia mięsa i używania samochodów – zarzucił.