"Gorący oddech niemieckiego niedźwiedzia". Zaskakująca wpadka Morawieckiego

Alan Wysocki
06 kwietnia 2023, 13:08 • 1 minuta czytania
– Doskonale rozumiemy, czym jest gorący oddech niemieckiego niedźwiedzia – powiedział Mateusz Morawiecki, zaliczając niemałą wpadkę na konferencji prasowej w Kiszyniowie. Chwilę później zaczął prostować słowa wygłoszone u boku skonsternowanego premiera Mołdawii Dorina Receana.
Morawiecki: Rozumiemy, czym jest gorący oddech niemieckiego niedźwiedzia. Fot. Michał Żebrowski / East News

Wpadka Mateusza Morawieckiego. "Oddech niemieckiego niedźwiedzia"

Polska i Mołdawia podpisały "Memorandum o porozumieniu w sprawie cyberbezpieczeństwa". Mateusz Morawiecki mówił o zagrożeniu wojny hybrydowej ze strony Rosji. Ta dotyczy nie tylko energetyki, ale także bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni.

– Doskonale rozumiemy zagrożenie wojną hybrydową ze strony Rosji. Szantaż gazowy, energetyczny, atak energetyczny, ruska inflacja. Także aktywna propaganda rosyjska. To nasze wyzwanie – powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Premier podkreślił, że zarówno Polska, jak i Mołdawia żyją w cieniu wojny od ponad roku, udzielając wsparcia uchodźcom i mierząc się z groźbami Władimira Putina. – Ale nad Mołdawią dodatkowo ciąży cień rosyjskiego zagrożenia i rosyjskiego garnizonu w Naddniestrzu – przypomniał.

Moskwa straszy rząd w Kiszyniowie na najróżniejsze sposoby. Narusza mołdawską przestrzeń powietrzną i próbuje zastraszyć naród. My to w Polsce rozumiemy – zaalarmował. Chwilę później Morawiecki zaliczył niemałą wpadkę.

W trakcie wystąpienia pomylił Rosję z Niemcami. – Aby Europa była bezpieczna, musimy zapewnić, by Ukraina wygrała wojnę. My Polacy, podobnie jak mieszkańcy Mołdawii, doskonale rozumiemy, czym jest gorący oddech niemieckiego niedźwiedzia – stwierdził.

Dopiero po kilku sekundach zaczął prostować wypowiedź. – Gorący oddech rosyjskiego niedźwiedzia na naszym karku. Dlatego razem działamy, żeby pozbyć się zagrożeń – kontynuował.

W trakcie spotkania z premierem Mołdawii Dorinem Receanem rozmawiano także o misji Unii Europejskiej w Republice Mołdawii, polskiej pomocy rozwojowej oraz o współpracy w wymiarze gospodarczym i energetycznym.