Zatrzymano 25-latka podejrzanego o zniszczenie pomnika papieża. Usłyszał zarzuty

Agnieszka Miastowska
07 kwietnia 2023, 14:56 • 1 minuta czytania
W nocy z 1 na 2 kwietnia ktoś zniszczył pomnik Jana Pawła II w Łodzi. W piątek policja zatrzymała 25-latka podejrzanego w tej sprawie. Mężczyzna miał być w szoku, gdy do jego mieszkania weszli policjanci. Przypomnijmy, że za obrazę uczuć religijnych w Polsce grozi do 2 lat więzienia.
Zdewastowany pomnik Jana Pawła II – zatrzymano 25-letniego mężczyznę Fot. MIKOLAJ ZACHAROW/REPORTER

Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o zniszczenie pomnika papieża

Mężczyzna został zatrzymany w piątek rano w swoim mieszkaniu. Jak podkreślała w rozmowie z Tvn24.pl komisarz Aneta Sobieraj z łódzkiej policji, 25-latek był zaskoczony widokiem policjantów. – Nie był przy tym agresywny – opisuje policjantka. Funkcjonariuszka przekazała, że sprawców zdewastowania pomnika Jana Pawła II szukali funkcjonariusze z komendy miejskiej i wojewódzkiej. – Namierzenie sprawcy było możliwe dzięki skutecznej pracy funkcjonariuszy kryminalnych - podkreśliła.

Przypomnijmy, że 2 kwietnia łódzka prokuratura wszczęła śledztwo. W piątek 7 kwietnia przed godziną 14:00 prokuratura poinformowała o zarzutach dla zatrzymanego 25-latka. Usłyszał, że jest podejrzany w sprawie znieważenia pomnika Jana Pawła II oraz obrazy uczuć religijnych. – Prawdopodobnie jeszcze dziś (piątek - red.) odbędą się czynności z udziałem zatrzymanego. Za przestępstwo obrazy uczuć religijnych polski Kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat pozbawienia wolności – zapowiadał przed południem Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury okręgowej.

O zdewastowaniu pomnika policja została powiadomiona 2 kwietnia już około godziny 6:15. Na miejsce zostali wysłani funkcjonariusze, którzy potwierdzili zgłoszenie, wykonali dokumentację zdjęciową i zabezpieczyli okoliczny monitoring. Pomnik został oczyszczony tego samego dnia. Jak już informowaliśmy w naTemat na podstawie pomnika wypisano napis "Maxima Culpa", co z języka łacińskiego można przetłumaczyć jako "wielką winę". Jest to też element tytułu książki holenderskiego dziennikarza Ekkego Overbeeka, który brzmi dokładnie: Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział.