Dlaczego mąż Witek jest akurat na OIOM-ie w Legnicy? Nowe ustalenia mediów

redakcja naTemat
07 kwietnia 2023, 16:38 • 1 minuta czytania
Radio Zet podało, że mąż Elżbiety Witek od dwóch lat zajmuje łóżko na OIOM-ie. W piątek pojawiły się nowe informacje w tej sprawie. Onet informuje, że to nie przypadek, że mąż marszałek Sejmu 2,5 roku temu trafił na OIOM szpitala w Legnicy. Wyjaśnia też dlaczego, tak się stało.
Elżbieta Witek Fot. Pawel Wodzynski/East News

Ustalenia Radia Zet ws. męża Elżbiety Witek

Co dokładnie ustaliło Radio Zet? "Ujawniamy tajemnicę, o której huczy miasteczko marszałkini Elżbiety Witek" – napisał w czwartek dziennikarz śledczy Radia Zet Radosław Gruca. Jak stwierdził, Stanisław Witek od dwóch lat przebywa na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii.


"Bulwersuje środowisko polskich anestezjologów. Lekarze mówią, że utrzymywanie nieprzytomnego męża, blokując szanse na przeżycie pacjentów. Boli" – dodał.

O ustaleniach Radia Zet napisał także Mariusz Gierszewski. "Pacjentka zmarła, czekając 8 dni na przeniesienie na OIOM w Legnicy" – napisał. Dziennikarz dodał, że rodzina zmarłej już złożyła w sprawie zawiadomienie do prokuratury.

Nowe ustalenia ws. męża Witek na OIOM-ie w Legnicy

W piątek swoje ustalenia w tej sprawie publikuje z kolei Onet. Portal podaje, że stan zdrowia Stanisława Witka od co najmniej roku i przynajmniej na Dolnym Śląsku nie był tajemnicą, a mężczyzna do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy nie trafił przypadkowo.

Jak czytamy, legnicką jednostką kieruje lekarka wywodząca się z Jaworskiego Centrum Medycznego, zarządzanego przez przyjaciółkę Witek.

"To właśnie zarząd województwa powołał w sierpniu 2019 r. Płotnicką-Mieloch na dyrektorkę legnickiego szpitala. Wcześniej, przez 13 lat kobieta związana była z niepublicznym Jaworskim Centrum Medycznym, na którego czele od 2006 r. stoi Joanna Madejczyk-Białowąs" – pisze dziennikarz śledczy Onetu Jacek Harłukowicz.

Dziennikarz przypomina też, że Jawor to rodzinne miasto Witków, a Madejczyk-Białowąs to wieloletnia znajoma Elżbiety Witek. Harłukowicz podkreśla, że w 2016 roku dzięki protekcji Witek lekarka zawdzięczać miała posadę w radzie nadzorczej należącego do KGHM Miedziowego Centrum Zdrowia. Witek była wówczas rzeczniczką rządu i szefową gabinetu politycznego premier Beaty Szydło.

Oświadczenie Witek i komentarz Kaczyńskiego

Sprawę męża Witek skomentował wczoraj już sam prezes PiS. – Niebywały atak na rodzinę pani marszałek Elżbiety Witek jest dowodem na to, że nasi konkurenci polityczni i stojące za nimi media przekroczyły po raz kolejny granicę przyzwoitości – stwierdził Jarosław Kaczyński, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Do materiału odniosła się także Witek. "Jestem wstrząśnięta dzisiejszym artykułem opublikowanym na stronie internetowej Radia ZET, który w bezprecedensowy i poniżający sposób opisał sytuację mojego męża przebywającego w szpitalu, w bardzo ciężkim stanie" – czytamy w jej oświadczeniu.

Parlamentarzystka nie zdementowała jednak doniesień Radia Zet. Zapowiedziała zaś wystąpienie na drogę prawną. "Dla mojej rodziny i mnie samej artykuł to niewyobrażalne cierpienie i niezrozumiałe cierpienie. Uważam, że informowanie o stanie zdrowia w ten sposób to sytuacja skandaliczna" – dodała.