Aż trudno uwierzyć, że ma 89 lat. Najnowsze zdjęcie Joan Collins robi furorę w sieci

Weronika Tomaszewska-Michalak
08 kwietnia 2023, 17:32 • 1 minuta czytania
Joan Collins swoją urodą i sylwetką wciąż zachwyca rzesze fanów. Ostatnio opublikowała swoje nowe zdjęcie w mediach społecznościowych. Internautom aż trudno uwierzyć, że ma blisko 90 lat.
Joan Collins jest już 89-latką. Fot. WAMM33/Click News and Media/East News

89-letnia Joan Collins zachwyca urodą

Mimo sędziwego wieku Joan Collins stara się być aktywna w mediach społecznościowych. Na Instagramie możemy zobaczyć archiwalne i świeże fotografie, także te pokazujące jej życie prywatne.

Ostatnio aktorka wrzuciła kadr, na którym pozuje przy drzewie i jest ubrana w czarną, skórzaną kurtkę z lat. 80., obcisłe spodnie z podwyższonym stanem ze złotymi guzikami oraz bluzkę w białe paski. Stylizację urozmaiciła dużymi złotymi kolczykami, długimi kozakami, a także modnymi okularami.

Do postu załączyła drugie zdjęcie, na którym widzimy jej obecnego męża. Okazuje się, że para wybrała się na wycieczkę. "Szukam #wisterii, która kwitnie tylko #wiosną" - dodała w opisie John.

Fani w komentarzach zwrócili jednak najbardziej uwagę na wygląd aktorki, która, choć ma 98 lat, to zupełnie nie wygląda na swój wiek. "Mój Boże, jak ta siła natury może skończyć niedługo 90 lat?", "Niesamowity i wspaniały przykład dla wszystkich", "Jak to jest możliwe wyglądać tak dobrze w wieku 89 lat" - pisali.

Collins – piękna i uzdolniona aktorka z bolesną przeszłością

Joan Collins to aktorka znana większości polskich widzów przede wszystkim za sprawą roli Alexis Carrington Colby w serialu "Dynastia". W ostatnim czasie wystąpiła także w epizodycznej roli w serialu "American Horror Story: Apokalipsa".

A jej marzenie o karierze aktorki narodziło się już w wieku 12 lat. Jej tata (agent gwiazd) próbował je jednak zgasić w młodziutkiej dziewczynie. Ponoć uważał, że jest "kompletnym beztalenciem". Ona po latach udowodniła mu, że był w błędzie.

W życiu prywatnym Collins ma za sobą bolesne doświadczenia. Dopiero od 2008 roku jest w szczęśliwym związku małżeńskim z młodszym od niej o 33 lata Percym Gibsonem. Wcześniej aktorka romansowała ze sławnymi gwiazdorami. Ma za sobą także cztery małżeństwa. Jak wyznała w dokumencie BBC "This is Joan Collins", jedno z nich okazało się dla niej szczególnie traumatyczne. Joan Collins była wniebowzięta, gdy przystojny Maxwell Reed (wówczas rozchwytywany aktor) zaprosił ją na randkę. Aktorka miała wtedy 17 lat, a Reed 31. Jak zrelacjonowała Joan, 14 lat starszy od niej Maxwell zaprosił ją na pierwszą randkę do swojego londyńskiego mieszkania. Młodziutka Collins została poczęstowana drinkiem z rumem i colą, to jednak nie wszystko – starszy aktor wręczył jej także pornograficzne czasopisma. – Następną rzeczą, z której zdałam sobie sprawę, było to, że leżałam na sofie, a on mnie zgwałcił – wyznała Collins. Pomimo tego wydarzenia, aktorka wciąż spotykała się z Maxwellem i parę miesięcy później zgodziła się zostać jego żoną. – Gdybym nie była tak niewinna w kwestii seksu i tego, jak powinno to wyglądać, nie zrobiłabym tego, ale miałam silne poczucie winy i wstydu – wspominała po latach aktorka.

Małżeństwo z Reedem nie układało się najlepiej. Gdy gwiazda Collins zaczynała błyszczeć coraz mocniej, kariera jej męża upadała, czego byłe bożyszcze nastolatek nie znosiło najlepiej. Collins była z Reedem łącznie przez cztery lata. Czarę goryczy przechyliła pewna noc w londyńskim kasynie, gdy aktor chciał sprzedać żonę arabskiemu szejkowi. – Zapłaci ci 10 tys. funtów za jedną noc – a ja nawet mogę to oglądać – miał powiedzieć Reed. –Spojrzałam na mojego przystojnego, odrażającego męża i zaczęłam płakać – wspominała Collins.

Po tej sytuacji nie wahała się już złożyć wniosku rozwodowego. Reed miał jeszcze tupet, by domagać się od niej alimentów w wysokości 950 funtów za odkrycie jej, co miało pomóc Collins w zrobieniu kariery. Aktorka ostatecznie wydała na rozwód 7500 funtów.