Nie będzie już HBO Max, ale będą nowe seriale. Prequel "Gry o tron", "Harry Potter" i wiele innych

Bartosz Godziński
13 kwietnia 2023, 10:07 • 1 minuta czytania
HBO Max połączy się z Discovery+ pod nową nazwą: Max. Z nazwy platformy znikną kultowe trzy literki, ale za to dodane zostaną seriale, które w najbliższych latach z pewnością zawojują sercami widzów. W planach jest wiele prequeli, sequeli, spin-offów oraz zupełnie nowych produkcji.
Max (ex-HBO Max) zapowiedziało mnóstwo obiecujących seriali. Na co czekamy najbardziej? Fot. Max

O serialu "Harry Potter" mówiło się od dawna, ale teraz dostaliśmy oficjalnie potwierdzenie. Będzie nową adaptacją sagi na zasadzie 1 sezon - 1 książka, tak więc łącznie powstanie aż siedem sezonów. W słynne postacie wcielą się inni aktorzy, a producentką wykonawczą będzie odpowiadać m.in. autorka powieści, czyli J. K. Rowling (a także Neil Blair iRuth Kenley-Letts). Serial ma wychodzić na przestrzeni dekady.

Nie tylko "Harry Potter". Jakie jeszcze seriale szykuje Max?

Serialowy "Harry Potter" na razie nie ma żadnych zdjęć czy teaserów. Co innego inne zapowiadane produkcje. Jedną z nich jest "Pingwin", czyli spin-off "Batmana" Matta Reevesa (będzie też jednym z producentów).

Colin Farrell tak doskonale zagrał gangstera z Gotham, że doczekał się własnego serialu. Oprócz Farrella wystąpi w nim też m.in. Cristin Milioti, Rhenzy Feliz, Michael Kelly, Shohreh Aghdashloo and Deirdre O’Connell, Clancy Brown i Michael Zegen. "The Penguin" będzie liczył 8 odcinków, które wyjdą w przyszłym roku.

Kolejnym serialem, na który czekają wszyscy serialomaniacy, będzie 4. sezon "Detektywa", a dokładnie nazywać się to będzie "True Detective: Night Country", a jedną z głównych ról zagra Jodie Foster. Druga mroczna detektywka będzie grana przez Kali Reis.

Jego akcja będzie osadzona na Alasce, gdzie w trakcie jednej z długich nocy bez śladu znika osiem osób ze stacji arktycznej. Twórczynią serialu będzie Issa López. Premiera jeszcze w tym roku.

Max pochwalił się też teaser przyszłorocznego miniserialu "Reżim" ("Regime" - wcześniej był ogłaszany jako "The Palace") z Kate Winslet w roli głównej. Już tylko ta aktorka sprawia, że to będzie pozycja obowiązkowa do oglądania, a jeśli dodamy do tego, że scenarzystą serialu jest Will Tracy, który był producentem i scenarzystą kilku odcinków "Sukcesji", to będziemy mieć do czynienia z murowanym hitem. Serial ma opowiadać o upadku nowoczesnego, ale fikcyjnego autorytarnego reżimu w Europie. Ciekawe...

Widzicie tego faceta na poniższej miniaturce po prawej? Tak, to Robert Downey Jr. w niesamowitej charakteryzacji. W zapowiedzi możemy zobaczyć, że zagra w tym serialu więcej niż jedną rolę. "The Sympathizer" będzie to ekranizacja powieści o tym samym tytule, za którą Viet Thanh Nguyen dostał nagrodę Pulitzera. To połączenie thrillera szpiegowskiego i satyry, dziejące się w ostatnich dniach wojny w Wietnamie. Jednym z twórców będzie Park Chan-wook, który reżyserował "Pana Zemstę" i "Oldboya". Premiera w 2024 roku.

Największą niespodzianką ogłoszoną przez Max jest z pewnością prequel "Gry o tron": "A Knight of the Seven Kingdoms: The Hedge Knight". Będzie się toczyć na mniej więcej sto lat przed wydarzeniami z głównego serialu, czyli u schyłku panowania Targaryenów.

Pokaże przygody rycerza Ser Duncana i jego giermka o ksywie Jajo, który kiedyś zostanie królem. Autor uniwersum, George R.R. Martin, będzie scenarzystą i producentem wykonawczym serialu. Stworzy go razem z Irą Parkerem (pracował też przy "Rodzie smoka"), Ryanem Condalem i Vincem Gerardisem.

To nie wszystkie produkcje, które w najbliższych latach będą wychodzić w serwisie Max. Pojawi się tam też seriale osadzone w horrorowym uniwersum "Obecności" czy komediowym świecie "Teorii wielkiego podrywu".

Powstanie też m.in. serial "SmartLess: On the Road" z Jasonem Batemanem oraz animacje "Gremlins: Secrets of Mogwai" i "Peter and the Wolf". Jedyne czego brakuje, to dat premier, ale najwyraźniej koncern nie chciał ogłaszać wszystkiego na raz.