Tusk domagał się dymisji unijnego komisarza. Tak jego pomysł ocenili Polacy

redakcja naTemat
23 kwietnia 2023, 12:39 • 1 minuta czytania
Niedawno Donald Tusk zaapelował do Janusza Wojciechowskiego z PiS, by podał się do dymisji. W ostrych słowach lider PO wskazał na szkodliwą działalność unijnego komisarza ds. rolnictwa. Co na ten temat sądzą Polacy? Wyniki sondażu nie pozostawiają złudzeń.
Janusz Wojciechowski do dymisji? Jest sondaż Fot. Pawel Wodzynski / East News

Na pytanie, czy "Janusz Wojciechowski powinien zrezygnować ze stanowiska w KE?", odpowiedzi "tak" udzieliło 53,4 proc. ankietowanych. Odpowiedź "nie" wskazało 17,3 proc. ankietowanych, a 29,3 proc. respondentów wskazało, że nie ma zdania w tej sprawie – takie wyniki kształtują się w raporcie z badań sondażowych pracowni SW Research dla "Rzeczpospolitej".

O odpowiedź na to pytanie dziennik poprosił także samego Janusza Wojciechowskiego. Unijny komisarz ds. rolnictwa z ramienia Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział, że "wykonał swoje zadanie w 200 proc." i "uzyskał więcej, niż to było możliwe". "Dlaczego miałbym to robić?" – tak brzmiała odpowiedź na pytanie, czy poda się do dymisji.

Tusk o dymisji Wojciechowskiego

O tym, że to najlepsza decyzja dla Polski, przekonywał ostatnio Donald Tusk, który w dość brutalnych słowach wskazał najlepszą jego zdaniem przyszłość Janusza Wojciechowskiego.

Podaj się chłopie do dymisji, zrezygnuj – mówił Tusk na spotkaniu z mieszkańcami w województwie lubelskim, przy czym dodał, że Wojciechowski "zmarnował ten rok i zmarnował ludziom pieniądze". – To nie jest kwestia honoru, już dawno nie odwołuję się do takich uczuć u rządzących – stwierdził szef PO.

Tusk zaznaczył, że uważa, iż Wojciechowski nie poczynił znaczących kroków m.in. w sprawie kryzysu zbożowego, a jedynie czekał na wskazania ze strony PiS. – Warto głośno zażądać, aby wyznaczony w 2019 roku przez PiS komisarz rolnictwa w Unii Europejskiej, Janusz Wojciechowski, zrezygnował – powiedział lider największego ugrupowania opozycyjnego.

Nie będzie odwołania Wojciechowskiego

Na razie nic nie wskazuje na to, by do dymisji Janusza Wojciechowskiego miało dość, choć jest on jedną z osób, które obarcza się za skutki kryzysu zbożowego w Polsce. O ewentualne odwołanie Wojciechowskiego zapytano rzecznika PiS w programie "Sedno sprawy" Radia Plus. – Nie, oczywiście to nie wchodzi w grę – powiedział Radosław Fogiel.

– Ja rozumiem, że każdy polityk, jak i każda formacja polityczna, może mieć własną ocenę działań i komisarza i Komisji Europejskiej, ale (...) za sprawy ceł, za sprawy uwolnienia tak naprawdę ceł, zniesienia ceł, kontyngentowania towarów z Ukrainy odpowiada nie komisarz Wojciechowski, a de facto komisarz Dąbrowski, który jest Łotyszem, wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej – wskazał rzecznik partii.

Jak pisaliśmy ostatnio w naTemat, z badań sondażowych wynika, że Polacy za kryzys zbożowy głównie obarczają polski rząd. Takiej odpowiedzi udzieliła ponad połowa ankietowanych. Pięciokrotnie mniej respondentów wskazało na Unię Europejską.