Kim jest Michał Adamczyk? To on zastąpił na stanowisku dyrektora TAI
Michał Adamczyk urodził się w Gdyni w 1972 roku. Jego pierwszym miejscem pracy była Polonia 1, a następnie był pracownikiem TVN. W tej telewizji pracował w latach 1997–1999 jako gdański korespondent TVN Faktów i prezenter lokalnego wydania TVN Fakty Północ.
Jak przebiegała kariera Michała Adamczyka?
Następnie w 2001 przeniósł się do TV Puls, ale to był krótki epizod w jego karierze, gdyż w tym samym roku zaczął współpracę z TVP. Wówczas był m.in. reporterem "Wiadomości". W latach 2006-2009 roku był również korespondentem TVP w Brukseli.
W 2011 roku znów pojawił się redakcji "Wiadomości". Prowadził też rozmowy po głównym serwisie. Na początku 2016 roku został jednym z prowadzących główne wydanie "Wiadomości". W głównym serwisie informacyjnym TVP nie raz prezentował informacje, które miały uderzyć w opozycję, w tym szczególnie w lidera PO Donald Tuska.
Udzielał się też w innych programach stacji, w tym m.in. zastąpił Małgorzatę Serafin w roli prowadzącego program "Polityka przy kawie" w TVP1.
Jesienią 2018 roku został prowadzącym programu "Strefa starcia" na antenie TVP Info. W ten wtorek (25.04) został dyrektorem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Jest żonaty, ma trójkę dzieci.
Informację o jego nowej posadzie podano w komunikacie na stronie Centrum Informacji TVP. Jak ustalił Onet, w środę zapadnie decyzja, czy Olechowski w ogóle zostanie w państwowej stacji.
Olechowski stracił pracę dyrektora TAI
TVP nie podało powodu zwolnienia Olechowskiego, ale ta decyzja zapadła dzień po tekście Onetu o donosie byłego już dyrektora TAI do władz PiS. To Jarosław Olechowski miał być jego autorem. Tak podał Onet. Jak podano w ujawnionym liście, konflikt wokół Mateusza Matyszkowicza miał rozpocząć prezes TVP przez przejęcie piątkowych kolegiów "Wiadomości" TVP. "Matyszkowicz publicznie przy całym zespole Wiadomości odpowiedział, że reporterka nie musi wykonywać wszystkich moich poleceń" – czytamy.
Autor listu wytknął też prezesowi brak doświadczenia w zarządzaniu. "Działania prezesa (...) są skrajnie nieprofesjonalne i szkodliwe. Ich skutkiem będzie głęboki kryzys w TVP wywołany tuż przed wyborami" – napisał.
Według dziennikarzy Onetu Matyszkowicz chciał zmienić polityczną linię "Wiadomości" TVP tak, aby wprowadzić do wieczornego dziennika informacyjnego więcej lżejszych tematów. To miało wywołać protest Olechowskiego, który "ukształtował 'Wiadomości' jako agresywny program".