Derpienski szczerze o pieniądzach. "W taniej piżamie czuję się, jak Karol spod mostu"
- Caroline Derpienski pochodzi z Białegostoku i jest influencerką, która postanowiła podbić polski show-biznes
- Bardzo często zaskakuje opinię publiczną, opowiadając w wywiadach, chociażby o tym, jak matka jej nienawidzi czy jak starszy o ponad 30 lat narzeczony miliarder znęcał się nad nią
- Tym razem zaskoczyła wypowiedzią na temat pieniędzy. Celebrytka zdradziła, jak ważną mają one dla niej wartość
Caroline Derpienski to właściwie Karolina Maria Derpieńska. 22-letnia dziewczyna pochodząca z Białegostoku na przestrzeni ostatnich kilku lat nie istniała w polski show-biznesie. W zeszłym roku przez chwilę w mediach zrobiło się o niej głośno, gdy celebrytka ogłosiła, że rozstała się ze swoim o 35 lat starszym partnerem milionerem.
Derpienski urodziła się w Stanach Zjednoczonych, jej tata jest Amerykaninem, a mama Polką. Kiedy jej rodzice postanowili się rozwieźć, celebrytka wróciła z mamą do Polski i zamieszkały w Białymstoku, z którego wyprowadziła się dopiero w wieku 18 lat.
Czytaj także: Kim Kardashian udzieliła ślubu znanym gejom. To aktor serialu "Biały lotos"
Caroline Derpienski ostro o pieniądzach. Mają dla niej ogromne znaczenie
Celebrytka niedawno udzieliła mocno kontrowersyjnego wywiadu, w którym wypowiedziała się na temat pieniędzy. Jak się okazało, mają one dla niej ogromne znaczenie. W rozmowie z Pomponikiem zdradziła, że ma ogromny dar zapamiętywania metek i ich wartości. Pomaga jej to w ubraniu się przed wyjściem z domu. Jak się okazało, by mogła pokazać się na mieście, wartość jej ubrań musi przekroczyć konkretną sumę.
Nie wychodzę z domu, jak mam na sobie mniej niż 50 tys. dolarów. Przede wszystkim jest to mój sposób bycia. Ja, jeżeli na przykład leżę w taniej piżamie w łóżku, czuję się źle, dosłownie jak jakiś Karol spod mostu. Moje samopoczucie zależy od tego, jakim autem się przemieszczam, co mam na sobie i jaką mam torebkę. Zwłaszcza w Stanach wyznacznikiem są torebki u kobiet, więc nie oszukujmy się - jest to dla mnie ważne.
Caroline w rozmowie z dziennikarzem zdradziła, co robi z pieniędzmi. Jak przyznała, bliska jest jej zasada, by nie trzymać wszystkich finansów na jednym koncie bankowym.
– Pierwsza złota zasada ludzi biznesu jest taka, żeby nigdy nie mieli jednego konta w jednym banku. Ja swój milion, jak wszyscy wiemy, osiągnęłam już dawno, ale mam po prostu wiele kont. Najbiedniejsze konto: 3 miliony dolarów. Staram się nie trzymać za dużo pieniędzy, ponieważ wolę po prostu inwestować, bo dzięki temu też czerpię dochód co miesiąc – podsumowała Caroline Derpienski.