Wszystko z tobą okej, inni też tak mają. Oto siedem filmów o introwertykach i dla introwertyków

Ola Gersz
10 czerwca 2023, 10:43 • 1 minuta czytania
Introwertycy długo byli niezrozumiani. Ba, czasami wciąż są. Jednak takich bohaterów upodobało sobie kino: outsiderów, samotników, marzycieli. Oto siedem filmów o introwertykach, które zachwycą... introwertyków.
Niektóre filmy zachwycą szczególnie introwertyków Fot. Kadr z filmu "Ona"

Siedem filmów o introwertykach i dla introwertyków

Każdy introwertyk jest inny: jeden zmienia się na imprezach w ekstrawertyczną duszę towarzystwa, drugi wolałby przejść się po rozgrzanych węglach, niż pójść na jakąkolwiek domówkę. Zwierza się przyjaciołom albo wszystko skrywa w sobie, ma wokół siebie grono zaufanych osób albo czuje się samotny, jest nieśmiały lub otwarty.


Mimo że introwertycy są różni, to większość odczuć i doświadczeń jest podobnych, co udowadnia, chociażby kino. Oto siedem filmów, z którymi introwertycy mogą się utożsamić. To że jesteśmy cisi, nie oznacza, że nie odczuwamy: wręcz przeciwnie.

1. Ona (2013)

"Ona" Spike'a Jonze'a, kameralny film science-fiction, który przedstawia ultracyfrową wizję bliskiej przyszłości, jest idealnym filmem dla introwertyków. A szczególnie dla tych, którzy czują się osamotnieni i na uboczu.

Główny bohater, grany przez Joaquina Phoenixa Theodore, jest zamknięty w sobie, samotny i właśnie finalizuje swój rozwód. Zdesperowany kupuje zestaw operacyjny, który ma spełnić jego potrzeby. Jego nierozłączną towarzyszką staje się wirtualna Samantha (głos Scarlett Johannson). Theodore zawiązuje z Samanthą głęboką nić porozumienia, co postawi jego monotonne i poukładane życie do góry nogami.

2. Charlie (2012)

"Charlie", czyli "The Perks of Being a Wallflower", ekranizacja świetnej książki Stephena Chbosky'ego, to film young adult, ale zachwyci introwertyka w każdym wieku. To historia tytułowego nastolatka (Logan Lerman), wycofanego i nieśmiałego nastolatka, który po wyjściu ze szpitala psychiatrycznego poznaje w liceum nowych przyjaciół i poznaje "zewnętrzne" życie: imprezy, towarzyskie spotkania, szkolne mecze. Charlie postanawia w nim uczestniczyć, chociaż mroczne myśli i bolesne wspomnienia nie dają o sobie zapomnieć.

Ciepły i mądry film z Emmą Watson i Ezrą Millerem, który porusza tak ważkie tematy, jak używki, przemoc seksualną, problemy psychiczne czy seksualność, to sztandarowy przykład introwertycznego filmu. "Charlie" pokazuje, że nawet najbardziej cicha, skryta osoba potrzebuje wokół siebie zaufanych, empatycznych ludzi. Nawet jeśli nie lubi się zwierzać, może przeżywać trudne emocje: nie wszyscy bowiem wiedzą, jak się nimi podzielić.

3. Dróżnik (2003)

"Dróżnik" to uroczy, kameralny film z Peterem Dinklage'em, zanim jeszcze świat zakochał się w nim w "Grze o tron" (w obsadzie są również inne gwiazdy: Michelle Williams, Patricia Clarkson i Bobby Cannavale). Fin, młody mężczyzna z karłowatością, otrzymuje w spadku po przyjacielu starą stację kolejową i postanawia skryć się tam przed światem, a raczej: przed ludźmi.

Bohater powoli zaprzyjaźnia się jednak z mieszkańcami: towarzyskim właścicielem baru i kobietą, która przezywa śmierć dziecka. Mimo że są zupełnie inni, to łączy ich izolacja i życie na uboczu. Dzięki nowym relacjom Fin, introwertyk, powoli zdaje sobie sprawę, że relacje z ludźmi niekoniecznie muszą być nieprzyjemne. "Dróżnik" to film nie tylko introwertyczny, ale empatyczny i ciepły.

4. Sekretne życie Waltera Mitty (2013)

Walter Mitty (Ben Stiller), to szary pracownik działu negatywów w amerykańskim magazynie "Life", który właśnie się zamyka. Bohater postanawia odnaleźć znanego fotografa i wydobyć od niego zdjęcie na okładkę ostatniego numeru. Walter, cichy marzyciel, jedzie w niezwykłą podróż w odległe zakątki świata, podczas której posmakuje życia i odkopie swoje młodzieńcze marzenia.

"Sekretne życie Waltera Mitty" to film, który zrozumieją i pokochają głównie introwertycy. To opowieść o mężczyźnie, który mimo że sprawia wrażenie wycofanego z życia, ma bogatą fantazję i bujne życie wewnętrzne. Kiedy w końca przestaje blokować swoją wyobraźnię, dzieją się cuda.

5. Najlepsze najgorsze wakacje (2013)

Duncan (Liam James), wycofany nastolatek, lubi spędzać czas w samotności. Jest uważany za dziwaka i stroni od ludzi, zresztą sam nie wie, czego od niego chcą oraz co może im zaoferować.

Gdy jedzie na wakacje nad morze ze swoją mamą (Toni Collette) i jej nowym partnerem (Steve Carrell), zatrudnia się w lokalnym aquaparku. W swojej nowej pracy Duncan poznaje przyjaciół, którzy go akceptują, dzięki czemu chłopak w końcu czuje, że gdzieś przynależy. "Najlepsze najgorsze wakacje" to "mały", kameralny film, który celebruje cichych, "dziwnych" ludzi i pokazuje, że wcale nie musimy się zmieniać, aby zadowolić innych.

6. Zakochany bez pamięci (2004)

"Zakochany bez pamięci" Michela Gondry’ego według scenariusza Charliego Kaufmana (który sam zalicza się do introwertycznych osób) to nie tylko oryginalny i dziwaczny film o miłości. To również opowieść o relacji introwertyka i ekstrawertyka, która, owszem, bywa bardzo trudna, ale przecież nie jest niemożliwa. Zwłaszcza gdy w grę wchodzą uczucia.

Nieśmiały Joel (Jim Carrey), odkrywa po rozstaniu z ekscentryczną Clementine (nominowana za tę rolę do Oscara Kate Winslet), że jego była dziewczyna skorzystała z usługi usunięcia całej ich relacji ze swojej pamięci. Bohater jest załamany i postanawia zrobić to samo. Gdy w trakcie zabiegu Joel wędruje przez świat wspomnień, które dzielił z Clementine, zaczyna się wahać: czy naprawdę nie chce już tego wszystkiego pamiętać?

7. Amelia (2001)

O "Amelii" nie można zapomnieć. Kultowy francuski film Jean-Pierre'a Jeunet opowiada o młodej kelnerce z Paryża, Amelii (Audrey Tautou), introwertyczce obdarzonej niezwykłą wyobraźnią, która woli obserwować życie z boku. Mimo że czuje się samotna, postanawia pomóc ludziom wokół niej i pozytywnie zmienia ich życie.

Jej życie nie jest jednak smutne: wręcz przeciwnie, bo Amelia ma swój własny bogaty, emocjonalny świat, do którego w końcu postanawia wpuścić innych. Jeśli jesteś introwertykiem, kochasz realizm magiczny i cenisz wizualnie wysmakowane filmy, to "Amelia" ukoi cię i na długo poprawi humor: to dowód na to, że nawet najcichsi ludzie mogą zmieniać świat wokół siebie.