1. Grand Budapest Hotel (2014)

Reżyseria: Wes Anderson

Zdjęcia: Robert Yeoman

Obecność na tej liście króla estetyki Wesa Andersona raczej nikogo nie zdziwi. Ba, do zachwycających wizualnie filmów można zaliczyć absolutnie każde jego dzieło. Jednak "Grand Budapest Hotel" to prawdziwa perła i najlepsza wizytówka niepodrabialnego stylu Andersona (który doczekał się nawet hołdu na... Instagramie).

Tylko spójrzcie na te kolory! Nie mówiąc o perfekcyjnych kadrach i obłędnie stylowych wnętrzach tytułowego hotelu (zobaczcie sami). Perełka. Zresztą nie bez powodu film dostał cztery Oscary właśnie za: charakteryzację i fryzury, kostiumy oraz scenografię (a także równie wyśmienitą muzykę Alexandre Desplata).

2. La La Land (2016)

Reżyseria: Damien Chazelle

Zdjęcia: Linus Sandgren

"La La Land", musical Damiena Chazelle'a, zyskał nieśmiertelność w historii kiną już samą słynną pomyłką na gali Oscarów. Sam film można lubić lub można go nie znosić, ale jedno jest pewne: wizualnie (ale i muzycznie!) to prawdziwe dzieło sztuki. Chazelle nie pierwszy i nie ostatni raz udowodnił, że jest estetą przez wielkie "E", co w "La La Land" widać w każdym kadrze, które zobaczycie tutaj.

3. Blade Runner 2049 (2017)

Reżyseria: Denis Villeneuve

Zdjęcia: Roger Deakins

Już pierwszy "Blade Runner", czyli "Łowca androidów" z 1982 roku, nie dość, że był nietypowym filmem science fiction neo-noir, to dodatkowo zachwycał warstwą wizualną i muzyczną (ach ta klimatyczna muzyka Vangelisa). I podczas gdy też powinien znaleźć się na liście najpiękniejszych filmów, to musi jednak ustąpić sequelowi, czyli doskonałemu "Blade'e Runnerowi 2049" Denisa Villeneuve, jednemu z najciekawszych współczesnych reżyserów, twórcy "Diuny", "Początku", "Pogorzeliska" czy "Sicario").

Nie mogło być inaczej, skoro za zdjęcia odpowiadał mistrz w swoim fachu, Brytyjczyk Roger Deakins (nagrodzony zresztą za ten film Oscarem). Deakins pojawi się zresztą na tej liście jeszcze nie raz, bo udowodnił już kinomanom, że jeśli to jego nazwisko widnieje przy kategorii "zdjęcia", to czeka nas wizualna uczta. A w "Blade Runnerze 2049" ta uczta była wyjątkowo obfita – sami się przekonajcie.

4. Maria Antonina (2006)

Reżyseria: Sofia Coppola

Zdjęcia: Lance Acord

"Maria Antonina" Sofii Coppoli to film, który był potwornie niedoceniany (i nadal jest, chociaż dzisiaj na dzieło z równie niedocenianą Kirsten Dunst wielu krytyków i widzów patrzy przychylniej). Coppola, córka "tego" Coppoli, postawiła na estetyzację życia kontrowersyjnej francuskiej królowej, a wręcz na jego przestylizowanie.

I chociaż niektórzy zarzucali "Marii Antoninie" przerost formy nad treścią (co było celowym zabiegiem) i obronę hedonistycznego trybu życia monarchini, to jedno jest pewne: film Coppoli to wizualna perełka, a każdy kadr – jak w tytule – można oprawić w ramkę i powiesić na ścianie. Nie tylko pastelowe, przepyszne zdjęcia robią tu robotę, ale również scenografia, kostiumy czy kunsztowne fryzury rodem z Wersalu ("Maria Antonina" otrzymała nominacje do Oscara w tych trzech kategoriach, a została nagrodzona właśnie za stroje Mileny Canonero).

5. 1917 (2019)

Reżyseria: Sam Mendes

Zdjęcia: Roger Deakins

Roger Deakins (patrz: punkt 3.) strikes again! Tym razem brytyjski operator połączył siły z Samem Mendesem (po raz kolejny, gdyż panowie pracowali już razem przy "Bondach") i za pomocą kapitalnych zdjęć oddał horror I wojny światowej i życia w okopach. Już sama epicka scena słynnego biegu przez pole bitwy (bez wątpienia jedna z najlepszych w historii światowego kina) zasługuje na wszelkie laury i ukłony. Nie bez powodu Deakins otrzymał za "1917" drugiego Oscara za najlepsze zdjęcia.

6. Ona (2013)

Reżyseria: Spike Jonze

Zdjęcia: Hoyte van Hoytema

"Ona" to przejmująco prawdziwy film o osamotnieniu we współczesnym świecie (romantyczny dramat osadzony jest w bliskiej przyszłości), w którym technologia pozbawia człowieka głębokich ludzkich więzi. Film z Joaquinem Phoenixem zachwyca jednak nie tylko oryginalnym, intrygującym scenariuszem (nagrodzonym zresztą Oscarem).

Nie sposób nie podziwiać jego warstwy wizualnej: wysmakowanych, przygaszonych zdjęć utrzymanych w stylistyce niczym ze zdjęć sprzed kilku dekad (możecie podziwiać je tutaj) oraz miejskiej scenografii – jednocześnie monumentalnej i wiejącej samotnością. Operator Hoyte van Hoytema zresztą jeszcze się na tej liście pojawi.

7. Zjawa (2015)

Reżyseria: Alejandro G. Iñárritu

Zdjęcia: Emmanuel Lubezki

"Zjawa" to nie tylko kolejny świetny film Alejandro G. Iñárritu ("Babel", "Birdman", "21 gramów"), który zdobył trzy Oscary (spośród aż 12 nominacji), w tym – w końcu! – dla Leonarda DiCaprio. To również nie tylko epicka opowieść o przetrwaniu i zemście. "Zjawa" to także wizualne dzieło sztuki, które zachwyca od pierwszych sekund. Sami zobaczcie. Zresztą Emmanuel Lubezki to jakość sama w sobie. Operator ma już w swoim dorobki trzy oscarowe statuetki: nie tylko za "Zjawę", ale również wspomnianego "Birdmana" i "Grawitację".

8. Joker (2019)

Reżyseria: Todd Phillips

Zdjęcia: Lawrence Sher

"Joker" był kinowym, ale i kultowym fenomenem. Nie obyło się również bez kontrowersji, gdyż wielu grzmiało, że film z Joaquinem Phoenixem w roli słynnego komiksowego czarnego charakteru jest "niebezpieczny". Jednak abstrahując od tego, nie ma wątpliwości, że klimatyczny i ponury dramat Todda Phillipsa jest naprawdę świetnym filmem. Otrzymał zresztą dwa Oscary (dla Phoenixa i za przejmującą muzykę Hildur Guðnadóttir) spośród aż 11 nominacji.

Film "Joker" otrzymał również oscarowe nominacje za m.in. kostiumy (Mark Bridges), charakteryzację i fryzury oraz zdjęcia. Filmowe obrazy autorstwa operatora Lawrence'a Shera (możecie podziwiać je tutaj) zachwycają mroczną tonacją, grą kolorów oraz perfekcyjnym kadrowaniem. Filmy o wrogu Batmana nigdy nie były tak piękne. A czeka nas część druga!

9. Interstellar (2014)

Reżyseria: Christopher Nolan

Zdjęcia: Hoyte van Hoytema

Filmy Christophera Nolana, jednego z najbardziej cenionych, uwielbianych i oryginalnych reżyserów we współczesnym kinie, zawsze są wizualnymi ucztami (i muzycznymi, bo ulubionym kompozytorem Brytyjczyka jest wielki Hans Zimmer). Wymieńmy tylko: "Mrocznego Rycerza", "Incepcję", "Dunkierkę" czy "Teneta".

Podobnie jak w przypadku Wesa Andersona (patrz: punkt 1.) wybraliśmy do zestawienia najpiękniejszych wizualnie filmów tylko jeden tytuł Nolana. Musiał to być "Interstellar", czyli film, którego może nie każdy zrozumiał, ale raczej każdy docenił jego zachwycające piękno. Zdjęcia Hoyte van Hoytemy przykuwają wzrok od samego początku (oto dowód), a nominowana do Oscara kosmiczna scenografia autorstwa Gary'ego Fettisa i Nathana Crowleya to majstersztyk sam w sobie.

10. Melancholia (2011)

Reżyseria: Lars von Trier

Zdjęcia: Manuel Alberto Claro

"Melancholia" różni się od większości hollywoodzkich filmów na tej liście. To kino europejskie i artystyczne, cóż, to po prostu Lars von Trier. Dlaczego o tym wspominamy? Bo piękno "Melancholii" – zarówno to fabularne, jak i wizualne – nie jest oczywiste. Każdy kadr Manuela Alberta Claro wygląda jak dzieło sztuki w holenderskim muzeum (zobaczcie sami), a jednocześnie zdjęcia zachwycają (i przerażają) niepokojącą, apokaliptyczną i depresyjną estetyką.

11. Skyfall (2012)

Reżyseria: Sam Mendes

Zdjęcia: Roger Deakins

Przy okazji "1917" (patrz: punkt 5.) wspominaliśmy już o udanej współpracy reżysera Sama Mendersa i Rogera Deakinsa. Panowie spotkali się po raz pierwszy na planie "Skyfall", 23. filmu o Jamesie Bondzie. To właśnie Deakins udowodnił, że filmy o agencie o 007 mogą być napakowane nie tylko akcją, stylowymi garniturami i gadżetami ale również zachwycać zapierającymi dech w piersiach zdjęciami (oto one). Jego śladem poszli zresztą (znany nam już) Hoyte van Hoytema w "Spectre" oraz Linus Sandgren ("La La Land") w "Nie czas umierać".

12. Trylogia "Władca Pierścieni" (2001-2003)

Reżyseria: Peter Jackson

Zdjęcia: Andrew Lesnie

"Władca Pierścieni" Petera Jacksona do dzisiaj jest wzorcowym przykładem, jak przekładać twórczość J.R.R. Tolkiena na ekran (co udowadnia hejt wymierzony w serial "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" i to jeszcze przed jego premierą). "Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia", "Władca Pierścieni: Dwie wieże" i "Władca Pierścieni: Powrót króla" to kinowe majstersztyki, które zebrały i imponującą liczbę Oscarów, i fanów.

Trylogia "Władca Pierścieni" jest epicka pod każdym względem, zachwyca efektami specjalnymi i adaptacją powieści Tolkiena. Jednak filmy Jacksona są również filmami pięknymi wizualnie: zapierają dech w piersiach i scenografią, i kostiumami, i charakteryzacją, i przepięknymi zdjęciami, za które Andrew Lesnie zdobył Oscara (za "Drużynę Pierścienia"). Możesz podziwiać je tutaj.

13. Anna Karenina (2012)

Reżyseria: Joe Wright

Zdjęcia: Seamus McGarvey

"Anna Karenina" z 2012 roku jest kryminalnie niedocenianym filmem. Adaptacji słynnej powieści Lwa Tołstoja jest bez liku, więc reżyser Joe Wright ("Pokuta", "Duma i uprzedzenie") obrał inną, bardzo ryzykowną ścieżkę: osadził całą historię w teatralnej scenografii, co nadaje tragicznej opowieści Anny Kareniny dodatkową warstwę dramatyzmu i głębi.

Nie wszystkim przypadło to do gustu, jednak rezultatem jest jeden z najpiękniejszych filmów XXI wieku. "Anna Karenina" to perełka pod względem scenografii (Katie Spencer i Sarah Greenwood), kostiumów (Jacqueline Durran), muzyki Daria Marianellego, jak również zachwycających, stylowych zdjęć autorstwa Seamusa McGarveya. Film Wrighta zdobył zresztą nominacje do Oscara we wszystkich tych kategoriach, z czego jedną (kostiumy) zamienił na złotą statuetkę.

14. Drive (2011)

Reżyseria: Nicolas Winding Refn

Zdjęcia: Newton Thomas Sigel

"Drive" to już dzisiaj film kultowy, na którego bohaterze do dziś wzorują się dziesiątki mężczyzn (co samo w sobie jest nieco niepokojące). Uwielbiany film, za którego reżyserię Nicolas Winding Refn otrzymał w Cannes Złotą Palmę, nie tylko przykuwa uwagę klimatem i tajemniczym kierowcą, w którego wcielił się milczący Ryan Gosling. To także stylowa, wizualna uczta, a zwłaszcza dla miłośników klimatu lat 80 i nocnych, miejskich ujęć (zresztą zobaczcie sami).

15. Życie Pi (2012)

Reżyseria: Ang Lee

Zdjęcia: Claudio Miranda

Przejaskrawiona estetyka "Życia Pi" nie wszystkim może przypaść do gustu, ale nie ma wątpliwości, że wizualnie film Anga Lee ("Tajemnica Brokeback Mountain", "Ostrożnie, pożądanie", "Rozważna i romantyczna") jest małym dziełem sztuki.

Przygodowy dramat na podstawie powieści Yanna Martela oprócz oscarowych nominacji za film, scenariusz adaptowany czy reżyserię (Lee zdobył statuetkę) otrzymał również te w wizualnych kategoriach: za scenografię, efekty specjalne (również Oscar) czy zdjęcia. Operator Claudio Miranda triumfował zresztą wówczas w swojej kategorii i – patrząc na te kadry – raczej nie ma się co dziwić. Warto też zaznaczyć, że "Życie Pi" zdobyło też Oscara za muzykę Mychaela Danny.

16. Dom latających sztyletów (2004)

Reżyseria: Zhang Yimou

Zdjęcia: Zhao Xiaoding

Chińskie kino słynie z wizualnego piękna (wymieńmy, chociażby tylko "Hero" czy "Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka"), a doskonałym dowodem na potwierdzenie tej tezy jest "Dom latających sztyletów" w reżyserii Zhang Yimou. Osadzony w IX-wiecznych Chinach przygodowy film, w którego centrum są sztuki walki, co chwila zachwyca eksplozją piękna i kolorów oraz spektakularnymi ujęciami, jak słynna walka w bambusowym lesie. Nominacja do Oscara za zdjęcia Zhao Xiaodinga była wielce zasłużona.

17. Moonlight (2016)

Reżyseria: Barry Jenkins

Zdjęcia: James Laxton

"Moonlight" to nagrodzony Oscarem kameralny dramat o dojrzewaniu, poszukiwaniu własnej tożsamości oraz eksplorowaniu seksualności. Film Barry'ego Jenkinsa nie tylko jest poruszającą opowieścią z doskonałą kreacją Mahershali Alego (pozostałe dwa Oscary "Moonlight" otrzymał za scenariusz adaptowany i właśnie za jego rolę), ale również artystycznym, duchowym przeżyciem.

Wszystko za sprawą wyśmienitych zdjęć Jamesa Laxtona – skąpanych w żywych, głębokich i kontrastujących ze sobą kolorach. Nominacja do Oscara była zasłużona, bo "Moonlight" naprawdę zapiera dech swoim pięknem. Zresztą sami zobaczcie. Nie można też zapomnieć o znakomitej i targającej emocjami muzyce Nicholasa Britella (również nominowanej do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej).

18. Tamte dni, tamte noce (2017)

Reżyseria: Luca Guadagnino

Zdjęcia: Sayombhu Mukdeeprom

Skandal z Armie Hammerem nie powinien przekreślać faktu, że "Tamte dni, tamte noce" – aktor wystąpił u boku Timothée Chalameta – jest po prostu bardzo dobrym filmem. A nawet jeśli nie każdemu się podoba, to nie można nie docenić jego wizualnego piękna (doskonale ujętego tutaj): zdjęć skąpanych w południowym słońcu, stylowych wnętrz włoskiej will, doskonałości antycznych rzeźb i nostalgicznego klimatu lat 80. Nic tylko pakować manatki, jechać "gdzieś na północ Włoch" i bez pamięci się zakochać.

19. Mad Max: Na drodze gniewu (2015)

Reżyseria: George Miller

Zdjęcia: John Seale

Kiedy w 2016 roku na gali w Los Angeles "Mad Max: Na drodze gniewu" zdobywał Oscara za Oscarem (zebrał ich sześć, niestety nie za najlepszy film), jedni skakali z radości, inni reagowali złością. Bo "czwarty Mad Max" podzielił widownię. Dla jednych (na przykład dla nas) to kinowe arcydzieło, dla innych kicz i głupota.

Nie zmienia to faktu, że wizualnie jest to jeden z najpiękniejszych filmów w historii. Wszystko jest tutaj bezbłędne: scenografia, kostiumy, charakteryzacja (wszystkie te trzy elementy zostały nagrodzone podczas oscarowej ceremonii), efekty specjalne, muzyka i w końcu absolutnie perfekcyjne, skąpane w żółciach, pomarańczach i czerwieniach zdjęcia Johna Seale'a (zebrane tutaj w imponującą całość). Realizacyjnie film George'a Millera jest po prostu majstersztykiem.

20. Amelia (2001)

Reżyseria: Jean-Pierre Jeunet

Zdjęcia: Bruno Delbonnel

Możesz nie lubić "Amelii", ale uwielbiać ścieżkę dźwiękową Yanna Tiersena do francuskiego hitu z Audrey Tautou lub zachwycać się jego wizualną stylistyką. Ta jednak nie wszystkim przypadła do gustu, a wielu krytykowało operatora zdjęć Bruna Delbonnela za nadmierną estetyzację Paryża. Nie zapominajmy jednak, że "Amelia" to niemalże współczesna baśń osadzona w estetyce realizmu magicznego. Barwne, czarujące kadry tę magię doskonale podkreślają.