Donald Tusk zaskoczył nową deklaracją. Będzie kolejny marsz

Dorota Kuźnik
07 czerwca 2023, 12:31 • 1 minuta czytania
Po sukcesie marszu 4 czerwca, na którym było według szacunków nawet pół miliona osób, mają być kolejne. Donald Tusk ogłosił, że tym razem manifestacja odbędzie się w Poznaniu.
Kolejny marsz Donalda Tuska. Tym razem manifestacja opozycji w Poznaniu Fot. Wojciech Olkusnik / East News

– Chcę wyraźnie podkreślić, że do dnia wyborów będziemy szli do przodu – zapowiedział Donald Tusk, cytowany przez Wp.pl. – Będę prosił o mocne wparcie i pokazanie tym wszystkim, którzy chcieli przekonać, że 4 czerwca nic się nie zdarzyło – dodał.


Decyzja lidera PO to wypadkowa informacji, które podawały prorządowe media. Te przekonywały, że ludzie nie przyjechali do stolicy na marsz, lecz do ZOO.

– Jestem przekonany, że to jest kolejny bardzo dobry powód, żeby spotkać się na ulicach innych miast. Wzywam wszystkich mieszkańców Poznania i Wielkopolski na 16 czerwca na plac Wolności – powiedział Tusk. – W następnych dniach będę w Jeleniej Górze, Wrocławiu i Kłodzku – dodał.

Sukces marszu 4 czerwca

Informacja o kolejnym marszu jest wypadkową sukcesu manifestacji, którą zorganizowano w Warszawie. Po inicjatywie, która zgromadziła na ulicach stolicy (wg szacunków stołecznego ratusza) ok. 500 tysięcy osób, Koalicji Obywatelskiej znacząco wzrosło poparcie w sondażach.

Jak wynika z jednego z ostatnich, przeprowadzonego przez Kantar 5 czerwca, a więc po warszawskim marszu, Koalicja Obywatelska wyprzedziła o jeden punkt procentowy Zjednoczoną prawicę. Opozycyjna dziś koalicja zyskała 32 proc., a rządząca 31 proc.

Opozycja zyskała nie tylko przekazem, ale też PR-em marszu. Ten nie tylko był wyrazem sprzeciwu wobec polityki Prawa i Sprawiedliwości, ale też miał charakter pokojowej manifestacji ponad podziałami. Podczas marszu nie dochodziło do incydentów, a co więcej, udział w niej wzięli nie tylko przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, która stała za organizacją marsza, lecz także innych ugrupowań opozycyjnych.