"Gdyby wszyscy poczuwali się...". Rydzyk świętuje urodziny "Trwam" i narzeka na finanse

redakcja naTemat
11 czerwca 2023, 19:35 • 1 minuta czytania
Ojciec Tadeusz Rydzyk udzielił wywiadu "Naszemu Dziennikowi" z okazji 20-lecia Telewizji "Trwam". Po raz kolejny już narzekał na finanse. Stwierdził w nim, że "gdyby każdy co miesiąc pomagał, to byśmy dali radę".
Ojciec Tadeusz Rydzyk znów prosi o wsparcie. Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER

Wywiad ukazał się z okazji obchodów 20-lecia Telewizji "Trwam". – Kiedy zostałem księdzem, moim wielkim pragnieniem były media" - dla Kościoła, katolików, dla Polski, bo bez nich jesteśmy jak niemowy – wspominał w nim ojciec Tadeusz Rydzyk.


W rozmowie podkreślał też, że "zawsze jesteśmy blisko ludzi i ich problemów, bo telewizja ma być środkiem społecznego komunikowania".

Ojciec Rydzyk znów narzeka na finanse

Jak to zwykle bywa w przypadku Rydzyka, skarżył się na finanse. – Jesteśmy dopiero na początku tego, co powinniśmy robić. Myślę też o dobrych filmach, reportażach. Takie materiały jednak sporo kosztują. Gdyby wszyscy słuchacze i telewidzowie poczuwali się do odpowiedzialności i każdy systematycznie co miesiąc pomagał, to byśmy dali radę – uważa duchowny.

Ojciec Rydzyk przekonywał również, że "Kościół w Polsce nie ma potężnych mediów, bo nie ma środków". – Mówili, że Kościół jest bardzo bogaty. To propaganda, to ta druga strona ma olbrzymie pieniądze. Wystarczy popatrzeć, ile np. TVN przesyła rocznie milionów dolarów zysku do swego właściciela w Ameryce – wskazał.

Jest on też przekonany, że "to jest cały układ – wielkie koncerny międzynarodowe powiązane z politykami i biznesem, z tymi, którzy kiedyś trzymali Polskę w okowach komunizmu".

Duchowny z Torunia może liczyć na pieniądze od PiS

O wsparcie Rydzyk prosił też w grudniu 2022 roku z okazji 31. urodzin Radia Maryja. 8 grudnia 1991 roku po raz pierwszy stacja z Torunia zaczęła nadawać.

"W pierwszą sobotę będziemy dziękować za Radio Maryja i dzieła przy nim powstałe w Arenie Toruńskiej przy ul. Bema"– przekazał wówczas w informacji dla słuchaczy. Rydzyk zachęcał też słuchaczy, aby osobiście pojawili się w Toruniu.

Pod koniec lutego tego roku pisaliśmy też, że aż 36 900 tys. zł miesięcznie płaci Prawo i Sprawiedliwość fundacji Lux Veritatis. Jak możemy się dowiedzieć z rejestru umów zamieszczonego w Biuletynie Informacji Publicznej PiS, pieniądze te trafiają do fundacji jako opłata za "transmisję na żywo mszy świętych".

Informację tę wypatrzył w biuletynie partii Jarosława Kaczyńskiego analityk ekonomiczny Rafał Mundry. Jak zwracał wówczas uwagę, pieniądze wpłacane przez PiS na rzecz fundacji zarządzanej przez Tadeusza Rydzyka sumują się do ogromnych kwot. Umowa obowiązuje bowiem od 1 marca 2015 roku – i została przedłużona na kolejny rok.

Oznacza to, że rocznie fundacja Rydzyka otrzymuje od Prawa i Sprawiedliwości kwotę 442 800 tys. zł. Od początku obowiązywania umowy Lux Veritatis mogła otrzymać z funduszy partyjnych ponad 3,4 mln zł.