Ogórek uderza w Olejnik w TVP Info. "Przy dziennikarstwie to nawet nie stało"

Joanna Stawczyk
17 czerwca 2023, 14:14 • 1 minuta czytania
Magdalena Ogórek słynie z tego, że w dość bezpośredni sposób na antenie ocenia polityków opozycji. Tym razem oberwała od niej dziennikarka konkurencyjnej stacji. Pracownica TVP, stanęła w obronie rządu i prezydenta, pozwalając sobie na ostry komentarz pod adresem Moniki Olejnik.
Magdalena Ogórek krytykuje Olejnik. Oto co powiedziała w studiu TVP Info Fot. Jacek Dominski/REPORTER; VIPHOTO/East News

Magdalena Ogórek krytykuje Olejnik. Oto co powiedziała w studiu TVP Info

Po nieudanej próbie startu w wyborach prezydenckich, Magdalena Ogórek zdecydowała się na rozwijanie kariery w mediach publicznych. Od kilku lat można oglądać programy z jej udziałem w TVP i TVP Info. Najwięcej kontrowersji budziły te wydania, gdzie występowała u boku Jarosława Jakimowicza.


Zdaje się, że pracownica publicznej telewizji poczuła się doświadczona na tyle, aby móc wydawać oceny na temat innych "kolegów i koleżanek" z branży. Na celowniku znalazła się Monika Olejnik.

Uszczypliwe uwagi padły podczas jednego z najnowszych odcinków programu "W tyle wizji" (odpowiednik "Szkła kontaktowego"). Tam dziennikarze TVP Info ochoczo biorą na tapet sprawy związane z opozycją.

Ostatnio widzowie TVP Info mieli okazję obejrzeć fragment programu komercyjnej stacji dotyczący działań Prawa i Sprawiedliwości oraz prezydenta w kontekście ustawy o komisji badającej wpływy rosyjskie. "Skompromitował się rząd i prezydent Andrzej Duda, a tej komisji i tak nie będzie" – takie słowa padły z ust prowadzącej "Kropkę nad i", Moniki Olejnik.

Ogórek odniosła się do tego materiału w studiu TVP Info. W tym dniu prowadziła program razem z Marcinem Wolskim. "Marcinie, nie jestem pewna, co ty myślisz, ale to co właśnie zobaczyliśmy, to nawet nie dorównuje standardom dziennikarstwa"– oceniła gorzko Olejnik.

Warto nadmienić, że to nie pierwszy raz kiedy Ogórek atakuje dziennikarkę TVN24. Jakiś czas temu gwiazda publicznej telewizji w programie "W kontrze" zarzuciła Olejnik brak obiektywizmu i profesjonalizmu, wskazując, że dziennikarka TVN co prawda zaprasza polityków z różnych stron sceny politycznej, ale głos daje w zasadzie tylko tym opozycyjnym.

Stwierdziła także, że "Kropka nad i" to – uwaga – "program o modzie". Wtórował jej wówczas Jakimowicz, który nazwał Olejnik "ładnie wystrojoną panią".

"Reset" TVP wywołał burzę. Co Ogórek jeszcze niedawno mówiła o Rosji?

12 czerwca TVP wyemitowała premierowy odcinek serialu "Reset". Celem tej produkcji jest uderzenie w lidera PO Donalda Tuska. Po jego emisji pokazano program, który prowadzi Magdalena Ogórek. Wpisywał się on w pierwszy odcinek serialu i nachalną propagandę przeciwko byłemu premierowi.

Pracownica TVP mówiła tam bardzo krytycznie o idei "resetu", jeśli chodzi o stosunki z Moskwą. Internet natychmiast przypomniał, jak kiedyś wypowiadała się na ten temat.

– Nasze stosunki z Federacją Rosyjską leżą kompletnie na łopatkach i to jest największy dramat – mówiła Ogórek w czasie rozmowy z Krzysztofem Ziemcem, który w 2015 roku pytał ją o kwestię zawrócenia "Nocnych Wilków" (nacjonalistyczny rosyjski klub motocyklowy) na granicy z Terespolem.

Ten fragment rozmowy przypomniał m.in. Roman Imielski z "Gazety Wyborczej", który napisał: "Magdalena Ogórek przekonuje w TVP Krzysztofa Ziemca, że po zagarnięciu Krymu i Donbasu trzeba ułożyć normalne relacje z Rosją Putina. A mówiła to jako kandydatka SLD na prezydenta w 2015 r. Wczoraj Ogórek atakowała opozycję za 'reset' z Rosją wiele lat wcześniej".

Co więcej, Ogórek przekonywała wówczas, że "'jak najszybciej potrzebujemy normalizacji tych stosunków i układania ich od nowa". Miała też pomysł, jak to zrobić. – Przez rozmowy, przez dialog. (...) Od kultury, sportu poprzez embargo dla rolników – mówiła.