Śmiercią Anastazji zajmie się adwokat ze sprawy Wieczorek. "Dziś spotkam się z rodziną"

redakcja naTemat
20 czerwca 2023, 15:38 • 1 minuta czytania
27-letnia Anastazja nie żyje. Jej rodzina po identyfikacji zwłok już wróciła do Polski. Co ważne, sprawą zajmie się teraz adwokat od sprawy Iwony Wieczorek.
27-letnia Anastazja nie żyje. Fot. Facebook

Adwokat od Iwony Wieczorek zajmie się sprawą Anastazji

Jak podaje WP, rodzina zamordowanej w Grecji Anastazji Rubińskiej wróciła we wtorek do Polski.


–Chcę podkreślić, że nie kończymy tego zlecenia. W Polsce będziemy kontynuować prowadzenie sprawy. Zapewniliśmy ciągłość w obsłudze prawnej, do sprawy zostali umocowani najlepsi prawnicy z Kos i Polski. (...) Będziemy domagać się najwyższej kary dla sprawcy lub sprawców – przekazała portalowi detektyw Ewelina Tomaszek.

Rodzinę będzie reprezentował też adwokat, który zajmował się sprawą Iwony Wieczorek.– Potwierdzam, że będę zajmował się tą sprawą. Dziś spotkam się z rodziną, by omówić szczegóły – powiedział Wirtualnej Polsce mecenas Jarosław Kowalewski.

Rodzina zidentyfikowała ciało w Grecji. Są wyniki sekcji zwłok

Rodzina w poniedziałek zidentyfikowała ciało dziewczyny. – Matka 27-letniej Polki zamordowanej na wyspie Kos w Grecji rozpoznała córkę po pierścionku z brylantem – powiedział we wtorek jej ojciec.

Także partner Anastazji Rubińskiej zabrał głos po tragicznych doniesieniach o śmierci Polki. – Nie znamy mężczyzny z Bangladeszu, który został aresztowany w sprawie Anastazji. Nie był ani znajomym (prywatnie - red.), ani (znajomym -red.) z jej pracy – powiedział w rozmowie z serwisem protothema.gr. Greckie media w poniedziałek wieczorem podały informację o wynikach sekcji zwłok Anastazji. Sekcja wykonana na wyspie Rodos potwierdziła, że Polka została zamordowana przez uduszenie.

Wyniki sekcji zwłok Polki zostały przekazane do prokuratury, która zleciła jeszcze dodatkowe badania, w tym m.in. DNA i toksykologiczne. Sekcja potwierdziła też, że 27-latka była bita i torturowana. Śledczy na razie nie przekazali, czy potwierdzili, że młoda kobieta była ofiarą gwałtu. Dalsze badania mają wykazać też, czy Anastazja była pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.

Głównym podejrzanym ws. zabójstwa Anastazji jest pochodzący z Bangladeszu 32-letni mężczyzna. Został zatrzymany przez policję. Śledczym powiedział, że niczego nie zrobił. W środę ma być przesłuchany kolejny raz. Zatrzymano też cztery inne osoby w tej sprawie.

Przypomnijmy: do zaginięcia Polki z Wrocławia doszło w nocy 12 czerwca. Kobieta miała tego dnia wolne w pracy i postanowiła, że wybierze się na drinka. We wtorek po południu na policję zgłosił się 28-letni partner dziewczyny – również Polak – którego zaniepokoił fakt, że z Anastazją nie ma kontaktu. 18 czerwca nagie zwłoki Anastazji znaleziono w foliowym worku.