Na taki początek czekaliśmy! Iga Świątek w kolejnej rundzie Wimbledonu

Mateusz Przyborowski
03 lipca 2023, 16:58 • 1 minuta czytania
Iga Świątek zameldowała się w drugiej rundzie tegorocznego Wimbledonu. W poniedziałek Polka pokonała Chinkę Lin Zhu 6:1, 6:3. Raszynianka to liderka rankingu WTA, ale starcie z 33. rakietą świata nie było łatwe, lekkie i przyjemne. Do głosu doszedł również deszcz, przez który trzeba było przerwać spotkanie.
Iga Świątek w drugiej rundzie Wimbledonu. Polka pokonała Lin Zhu Fot. Alastair Grant / Associated Press / East News

W tegorocznym Wimbledonie Iga Świątek jest stawiania w gronie jednej z faworytek do zwycięstwa. I trudno się dziwić, bo 22-letnia raszynianka to wciąż niekwestionowana liderka światowego rankingu WTA. Nikt jednak nie miał chyba wątpliwości, że pierwszy mecz Polki w tym turnieju będzie łatwą przebieżką.


Iga Świątek w drugiej rundzie Wimbledonu. Polka pokonała Lin Zhu

Lin Zhu to najtrudniejsza możliwa rywalka spośród wszystkich nierozstawionych. Chinka w rankingu zajmuje 33. miejsce, co jest jej największym sukcesem w dotychczasowej w karierze.

Poza tym polscy fani tenisa mieli w pamięci niedawne kłopoty Świątek, która musiała zrezygnować z meczu półfinałowego turnieju w Bad Homburg. Powodem były problemy zdrowotne – Polka zmagała się z gorączką i podejrzewano u niej zatrucie pokarmowe.

Na angielskim korcie trawiastym po problemach sprzed kilku dni nie było już jednak śladu i Iga Świątek w pierwszym secie zdominowała wręcz swoją rywalkę. Później jednak obie tenisistki nie uniknęły błędów, ale z presją lepiej poradziła sobie raszynianka.

W pewnym momencie liderka rankingu WTA i 33. rakieta świata walczyły jednak jak równy z równym. Chinka zdołała też odpowiedzieć, a w pewnym momencie wywalczyła nawet przełamanie. Co więcej, w pierwszym secie, przy stanie 4:0 dla Świątek, nasza tenisistka poślizgnęła się i upadła na trawę. Na szczęście nie stało się jej nic złego.

Ostatecznie Polka wygrała z Chinką 6:1, 6:3 i jest już pewna gry w drugiej rundzie Wimbledonu. W kolejnej rundzie Iga Świątek zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Martina Trevisan – Sara Sorribes Tormo.

Odnotujmy jeszcze, że w drugim secie, przy stanie 4:3 i serwisie Igi Świątek, mecz został przerwany z powodu opadów deszczu. Organizatorzy szybko podjęli decyzję o rozłożeniu dachu, co jednak i tak zajęło trochę czasu. Obie tenisistki wróciły na kort po blisko 24 minutach przymusowej przerwy.

Spotkanie z udziałem Igi Świątek w drugiej rundzie Wimbledonu najprawdopodobniej odbędzie się w środę 5 lipca. O ile do głosu znowu nie dojdzie deszcz i nie spowoduje przesunięć innych spotkań turnieju.

Poza kortem

U Igi Świątek sporo dzieje się ostatnio nie tylko w wymiarze sportowym. Niedługo przed tegorocznym Wimbledonem ogłoszono, że Polka zostaje ambasadorką Porsche. To dość naturalny ruch, bowiem Iga w swojej karierze wygrywała już samochody tego producenta podczas turnieju w Stuttgarcie, gdzie dwukrotnie okazywała się najlepsza.

Ogłoszeniu współpracy towarzyszy wyjątkowo sesja fotograficzna Igi Świątek z Porsche Taycan, nawiązująca do hasła Dream in Full Colour, które jest motywem przewodnim jubileuszowych obchodów 75-lecia samochodów sportowych ze Stuttgartu-Zuffenhausen. Poniżej publikujemy na wyłączność nowe zdjęcia z tej sesji.