Tajemnicze zaginięcie Julii z Krakowa. Jej koleżanka zaprzecza, że miały się spotkać

redakcja naTemat
13 lipca 2023, 18:48 • 1 minuta czytania
21-letnia Julia Kopeć wyszła z domu w minioną niedzielę, aby spotkać się z koleżanką. Do spotkania jednak nie doszło, a koleżanka zaprzecza, że miała widzieć się z Julią.
Zaginiona Julia Kopeć z Krakowa. Fot. Fundacja Na Tropie im. Janusza Szostaka

Tajemnicze zaginięcie młodej krakowianki

Julia Kopeć ostatni raz była widziana w niedzielę 9 lipca, kiedy ok. godziny 12:00 wyszła na spotkanie z koleżanką, z którą miała iść na Rynek Główny w Krakowie. Dziewczyna nie dotarła na miejsce. Koleżanka twierdzi, że tego dnia w ogóle nie były umówione.


Po raz ostatni dziewczyna skontaktowała się z matką o godz. 12:37, po czym jej telefon najprawdopodobniej został wyłączony. Policyjne psy tropiące dotarły do przystanku w okolicach ulicy Witosa w Krakowie, po czym zgubiły ślad.

"Julia była w kiepskim stanie psychicznym ponadto nie ma przy sobie leków, które powinna przyjmować regularnie co może radykalnie pogorszyć jej stan zdrowia emocjonalnego" – czytamy w komunikacie policji.

Tak wygląda zaginiona krakowianka

Julia Kopeć ma 162 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, niebieskie oczy, a także kręcone włosy w kolorze ciemnego blondu, sięgające do ramion. W dniu zaginięcia ubrana była w koszulkę z krótkim rękawkiem koloru czarnego z białym napisem "Hugo Boss", jasnoniebieskie dżinsowe szorty i białe sportowe buty marki Puma. Miała przy sobie czarną torebkę z materiału skóropodobnego. Dziewczyna ma 21 lat.

Policja prosi osoby, które mają jakiekolwiek informacje o zaginionej, o kontakt pod numerami telefonów 47-83-52-917 lub 112. Można także zgłosić się prosto na najbliższą jednostkę policji.