Zdrowa żywność? Tak, ale źle przechowywana może być nawet trująca

Anna Kaczmarek
27 lipca 2023, 09:35 • 1 minuta czytania
Jeśli chcemy być zdrowi, musimy dobrze się odżywiać. Jednak nawet najzdrowsze produkty spożywcze mogą stać się wręcz niebezpieczne, jeśli będziemy je źle przechowywać. Możemy doprowadzić do groźnych zakażeń organizmu. Kwestia bezpieczeństwa żywności jest szczególnie newralgiczna latem.
Fot. Screen podcast Zdrowie bez cenzury

Jak tłumaczy w podcaście "Zdrowie bez cenzury" Kamil Paprotny, dietetyk kliniczny,  zakażenia spowodowane spożyciem źle przechowywanej żywności mogą być groźne dla zdrowia i życia nie tylko naszego, ale i naszych dzieci, a także życia płodu, jeśli zakażeniu ulegnie kobieta w ciąży.

Warto czytać etykiety produktów, które kupujemy. – Oprócz tego, że mamy na opakowaniu datę przydatności do spożycia, to mamy jeszcze informację o tym, jak tę żywność powinniśmy przechowywać – podkreśla dietetyk.

W odpowiednim przechowywaniu żywności pomagają nam urządzenia AGD.

– Technologia wykorzystywana w urządzeniach AGD może nam pomóc w odpowiednim przechowywaniu żywności. Wszystkie lodówki są tak skonstruowane, żeby produkty świeże mogły być przechowywane dłużej, żeby nie namnażały się w nich bakterie, które powodują degradację produktów spożywczych. Stabilna temperatura i powtarzalność procesów we wnętrzu lodówki, odgrywają kluczową rolę w przechowywaniu żywności – wyjaśnia Jan Giermański, ekspert firmy Haier.

Te produkty, które przechowujemy, bardzo łatwo mogą ulegać degradacji z powodu działania bakterii czy pleśni a ich metabolity mogą być dla nas niebezpieczne. 

– Technologia stosowana w lodówkach daje nam pewną powtarzalność. Nowoczesne lodówki dostosowują się wręcz do naszego trybu życia, działania, żeby utrzymać wewnątrz odpowiednią temperaturę. Nowoczesne sprzęty AGD, które mamy na rynku, pozwalają już utrzymać żywność w taki stanie, który zadowoli nawet dietetyka – mówi Kamil Paprotny.

Zdaniem Jana Giermańskiego, tutaj dobrym przykładem jest technologia wykorzystywana przez firmę Haier. 

– Mamy połączenie dwutlenku tytanu i lampy UV. Dzięki nim rozpoczyna się proces fotokatalizy, czyli neutralizacji szkodliwych bakterii, a nadmiar wilgoci, który powstaje podczas tego procesu, jest usuwany poza urządzenie. Czasami nie zdajemy sobie sprawy, jak dużo bakterii sami dostarczamy do lodówki, choćby podczas rozpakowywania zakupów i wkładania ich do lodówki – mówi ekspert Haier. 

I dodaje: – Tu Haier myśli trochę za użytkownika, bo dzięki dostarczanej najnowszej technologii, wszystkie te bakterie są neutralizowane w ciągu kilkunastu minut po włożeniu takich zakupów do lodówki. Posiadamy jeden z najbardziej rozbudowanych tego typu systemów antybakteryjnych na rynku AGD. Za kilka lat, będzie on zapewne tzw. must have w każdej lodówce. Stworzenie idealnego środowiska to kluczowy element do dobrego przechowywania żywności.

Jednak nie wszystko należy przechowywać w lodówce. Są produkty, które będą traciły wartości odżywcze lub smakowe.

– Są to produkty, które np. mają w sobie bardzo dużo wody - choćby pomidor. To wszystkie owoce, warzywa, które dojrzewają w lodówce, które podczas tego procesu wytwarzają różne związki, chociażby etylen, który będzie wpływał na inne warzywa, które mogą się znaleźć w pobliżu. Arbuz lub inne owoce zawierające dużo wody, będą tracić wartości smakowe. Lodówki mają specjalne strefy dedykowane danym produktom spożywczym i warto dostosować rozłożenie żywności w lodówce do tych, określonych przez producenta, stref – podkreśla Kamil Paprotny.

Jak układać zakupy w lodówce? Jeśli mamy lodówkę starego typu, to jak tłumaczy dietetyk, musimy pamiętać, że najniższą temperaturę mamy na samym dole lodówki, a najwyższą na górze. Wtedy specjalne układnie żywności ma sens. Natomiast w lodówkach nowoczesnych, jest stale utrzymywana taka sama temperatura. Dlatego przy takich urządzeniach nie ma większego znaczenia, na której półce postawimy konkretne produkty.

Przykładowo mięso, w starych typach lodówek stawiamy na najniższych półkach. Natomiast w nowoczesnych lodówkach są specjalne szuflady, które przechowują je w temperaturze 0 lub -1 stopnia Celsjusza. 

– W starszych typach lodówek, nie powinniśmy też stawiać szybko psujących się produktów na drzwiach, ponieważ przy otwieraniu lodówki bardzo zmienia się temperatura. Przykładowo jajka - jeśli umyte trzymamy w lodówce, to raczej na półce niż na drzwiach – wyjaśnia Kamil Paprotny.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, kiedy mamy do czynienia z zaawansowaną technologią. Jak tłumaczy Jan Giermański, nowoczesne lodówki, jakie produkuje reprezentowana przez niego firma, "wiedzą" już o tym, że chcemy je otworzyć - zwyczajnie mają czujniki ruchu. 

– Zanim zdążymy otworzyć taką lodówkę, ona już tłoczy więcej zimnego powietrza i wyrównuje temperaturę przy każdej półce (posiada tam czujniki temperatury). Mało tego, lodówka wykrywa, na którą półkę postawiliśmy coś w temperaturze pokojowej i tłoczy w to miejsce więcej zimnego powietrza – podkreśla ekspert firmy Haier.

Jednak to nie oznacza, że odpowiednie układnie produktów w lodówce zupełnie odchodzi do lamusa wraz z pojawieniem się nowoczesnych technologii. Teraz stawiamy jedzenie w dedykowanych szufladach i miejscach. W ten sposób stwarzamy idealne warunki do przechowywania danych produktów.

Warto zwrócić też uwagę na jedzenie, które z założenia jest bardzo zdrowe, a przy przechowywaniu traci swoją wysoką zawartość witaminy C lub innych witamin. Ten problem zwykle dotyczy żywności, która zawiera dużo wody. Nowoczesne lodówki mają specjalne strefy czy szuflady, które minimalizują utratę witamin w takich produktach.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej, o bezpiecznym przechowywaniu żywności, obejrzyj podcast Zdrowie bez cenzury:

Obejrzyj: