PSL i Polska 2050 nie przekroczą progu? Kosiniak-Kamysz zdradził, że ma plan B

Dominika Stanisławska
24 lipca 2023, 14:53 • 1 minuta czytania
Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL w rozmowie z portalem Wprost.pl zdradził, co zrobi, jeśli koalicja z Hołownią nie przekroczy 8 proc. Czy Polska 2050 ma się czego obawiać? Sondaże wydają się być bezlitosne.
Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia Fot. East News/ Jacek Dominski/REPORTER

– Nie jesteśmy oderwani od rzeczywistości, gdyby średnia sondażowa wskazywała na ryzyko nieprzekroczenia progu wyborczego dla koalicji, czyli 8 proc. Wtedy będziemy podejmować odpowiednie decyzje – powiedział portalowi Wprost.pl lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.


Prezes PSL zapytany o plan B i ewentualny samodzielny start jego partii w wyborach parlamentarnych, odpowiedział: – Na dzisiaj takiego ryzyka nie widzę – jest stabilne poparcie rzędu 10-11 procent – dodał.

Co mówią najnowsze sondaże?

Z najnowszego sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie Onetu wynika, że Trzecia Droga może liczyć na 10,3 proc. poparcia. To daje lekki margines błędu do wspomnianych 8 punktów procentowych, ale różnica jest mniejsza niż wynosi błąd statystyczny (3 proc.).

Na stole leży więc rozwiązanie, którego najbardziej obawia się Szymon Hołownia, czyli pójście do wyborów z list PSL Koalicji Polskiej. To byłby dla niego prawdziwy cios wizerunkowy, ale Polska 2050 może nie mieć wyjścia.

Podobną decyzję w 2015 i 2019 roku podjęli politycy Porozumienia Jarosława Gowina oraz politycy Suwerennej Polski, którzy aby przekroczyć próg wyborczy i dostać mandaty w sejmie musieli startować z list klubu parlamentarnego PiS.

Jednak w wywiadzie, którego udzielił portalowi naTemat poseł Mirosław Suchoń z Polski 2050, na pytanie o pójście do wyborów z list Koalicji Polskiej, ugrupowanie Szymona Hołowni ma jedną odpowiedź.

– Decyzja w tej sprawie zapadła dawno temu. Do wyborów pójdziemy jako koalicja dwóch partii, pod nazwą Trzecia Droga – podkreślił polityk.

Najnowszy sondaż, kto może liczyć na największe poparcie?

Jak pokazuje najnowszy sondaż IBRiS dla Onetu Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 33,3 proc. poparcia. To o 0,6 pkt proc. mniej niż w badaniu przeprowadzonym na początku czerwca.

Z kolei Koalicja Obywatelska nie może dobić do 30 proc. poparcia. W najnowszym sondażu partia może liczyć na 27,6 proc. To aż o 2 pkt proc. mniej niż w badaniu przeprowadzonym w czerwcu. Z tego wynika, że różnica między PiS a PO wzrosła do 5,7 pkt proc.

Na trzecim miejscu nadal jest Konfederacja, którą popiera 13 proc. ankietowanych (wzrost o 0,7 pkt proc.). Tuż za nią jest wspomniana Trzecia Droga, czyli PSL i Polska 2050 z poparciem 10,3 proc. Koalicja odnotowała nieznaczny spadek – o 0,2 pkt proc.

Tuż za nią znalazła się Lewica, która zyskała 1,1 pkt proc., czyli – jak wynika z najnowszego sondażu – cieszy się poparciem 9,9 proc. ankietowanych.

Kiedy odbędą się wybory parlamentarne 2023?

Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia mają trochę czasu do zastanowienia i planowania, ponieważ prezydent Andrzej Duda nie ogłosił jeszcze oficjalnej daty wyborów parlamentarnych. Brane są pod uwagę cztery terminy: 15 października, 22 października, 29 października lub 5 listopada.

Udział w wyborach zadeklarowało 49,3 proc. ankietowanych. Jeszcze miesiąc temu pójście na wybory deklarowało 59,9 proc. Gdyby sondaż IBRiS był odzwierciedleniem rzeczywistości to Prawo i Sprawiedliwość nie mogłoby samodzielnie sprawować władzy, bo miałoby 182 mandaty.