Warmia ma nowy "zakon". Wiadomo, czym będą zajmować się rycerze Jana Pawła II

redakcja naTemat
25 lipca 2023, 20:13 • 1 minuta czytania
W Archidiecezji Warmińskiej swoją przysięgę złożyli nowi "rycerze". Członkowie Zakonu Rycerzy Świętego Jana Pawła II będą bronić...wartości chrześcijańskich. Kilku z nich opowiedziało, o co dokładnie w tej "obronie" chodzi.
To nowi rycerze w Archidiecezji Warmińskiej. Fot. Archidiecezja Warmińska

W parafii św. Józefa w Olsztynie zawiązano chorągiew Zakonu Rycerzy Świętego Jana Pawła II. Z tej okazji Archidiecezja Warmińska przypomniała, że papież Jan Paweł II podczas mszy św. w Kaliszu w 1997 roku stwierdził, iż cały świat stał się "areną bitwy o życie".


Archidiecezja Warmińska ma nowych "współczesnych rycerzy"

Jak czytamy na stronie instytucji, skoro jest bitwa, to "muszą być i współcześni rycerze, mocni wartościami, niezłomną postawą, charakteryzujący się szacunkiem wobec innych i pokorą, która prowadzi do prawdy".

– Chcemy dawać świadectwo życiem, a więc wychodzić z domów, z przestrzeni prywatnego komfortu. Bóg nie powołał nas do życia, byśmy się lękali, ze wstydem siadali w ostatniej ławce kościoła. Powołał nas na świadków swojej miłości – podkreślił Bogusław Tomaszewski, jeden rycerzy zakonu cytowany w komunikacie Archidiecezji Warmińskiej.

Nowi rycerze powiedzieli, czemu zdecydowali się na taki krok

I dodał: – Dostrzegam wiele niebezpieczeństw, które zagrażają naszej wierze, wierze naszych rodzin, więzom łączącym małżonków. Jako mężczyźni musimy stawić temu czoło, bronić wartości chrześcijańskich, bronić jedności rodzin, nieustannie kształtować siebie, doskonaląc się w cnotach Bożych. Aby wypełnić to zadanie, wybrałem drogę proponowaną przez Zakon Rycerzy Świętego Jana Pawła II.

– Ważne dla mnie były jego słowa, kiedy stwierdził, iż jesteśmy ostatnim pokoleniem, które jeszcze zna z osobistej relacji św. Jana Pawła II. Mocno podkreślał podczas spotkania naszej chorągwi, że nie możemy pozwolić, żeby to co głosił i pozostawił w spadku jako Polak, jako papież i jako święty, żeby to zginęło – dodał kolejny rycerz Mariusz Sapiela.

W ceremonii inwestytury, czyli przyjęcia do zakonu, uczestniczył generał zakonu, Krzysztof Wąsowski.

Miecz dla ojca Rydzyka

Część przedstawicieli polskiego Kościoła lubuje się w tematyce rycerskiej, walki w obronie chrześcijaństwa i militariami. Zaprezentował to niedawno na Jasnej Górze Jacek Sasin, który sprezentował ojcu Tadeuszowi Rydzykowi... miecz.

I nie był to taki zwyczajny miecz. Kosztował około 250 tys. zł. i pochodził "z czasów Mieszka I". Docelowo ma on trafić do Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu.